Chwila oddechu?

Komentarze

Środowa sesja na Wall Street sprowadziła amerykańskie indeksy na 8-tygodniowe minima. Od początku września indeksy straciły już 10%, a rynek obawia się najbardziej obecnie drugiej rundy wprowadzania obostrzeń na jesieni w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się wirusa. Choć wczorajsze wstępne dane PMI dla amerykańskiej gospodarki wskazały na dalszą poprawę aktywności, to jednak w dniu wczorajszym szef amerykańskiej Rezerwy Federalnej ponownie podkreślił, że jeszcze długa droga do pełnej odbudowy gospodarczej. Wrześniowe wskaźniki koniunktury gospodarczej mogą bowiem nie uwzględniać jeszcze efektów związanych z obecnym wzrostem zachorowań i ryzykiem ponownego lockdownu. Dodatkowo obecnie rynek obawia się ciągłego braku postępu w negocjacjach nad kolejnym pakietem fiskalnym w USA i możliwością przeciągnięcia ich do okresu powyborczego. W efekcie notowania kontraktu terminowego na S&P 500 dobiły do wsparcia na 3200 pkt., którego pogłębienie otwierałoby drogę w kierunku 3000 pkt. Jak na razie na początku sesji na Starym Kontynencie indeksy odrabiają cześć wczorajszych strat, a niemiecki Dax wraca powyżej 12500 pkt. Indeks Ifo uważany za najlepsze źródło informacji nt. koniunktury w Niemczech wzrósł we wrześniu do poziomu 93.4 pkt. z 92.5 pkt. odnotowanych przed miesiącem, niemniej mediana prognoz rynkowych ukształtowała się na poziomie 93.8 pkt.

Na rynku walutowym dolar pozostaje silny, a kurs EURUSD pozostaje poniżej 1.17. W gronie G10 w głębokiej defensywie pozostają waluty surowcowe. Perspektywa spowolnienia gospodarczego w Eurolandzie mocno uderza również w notowania korony szwedzkiej. Dzisiejsze posiedzenia SNB i Norges Banku nie należały do rewolucyjnych. W centrum uwagi rynków w dniu dzisiejszym będzie znajdował się szereg wystąpień amerykańskich bankierów centralnych, którzy będą dalej wyjaśniać jak ich zdaniem będzie wyglądała implementacja nowej strategii Fed i czego możemy spodziewać się obecnie po polityce monetarnej. Powell jasno komunikował, że teraz kolej na politykę fiskalną i komunikaty w tym tonie będą utrzymywać na podwyższonym poziomie poziom awersji do ryzyka. Presja na rynku akcyjnym sprzyja spadkom notowań złota w kierunku 1800 USD za uncję. Notowania WTI póki co pozostają stabilne, niemniej jednak obawy związane z popytem i ryzyko ponownego wprowadzania obostrzeń sprawiają, że ryzyka są asymetryczne w dół. Uwaga inwestorów będzie się również skupiać na cotygodniowych danych dotyczących liczby nowych wniosków dla bezrobotnych, które są najszybszym barometrem zmian na rynku pracy.

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.

Wiadomości
Selena FM miało 85,86 mln zł zysku netto, 189,74 mln zł zysku EBITDA w 2024 r.

Selena FM odnotowało 85,86 mln zł zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w 2024 r. wobec 50,1 mln zł zysku ...

Czy warto korzystać z usług biura rachunkowego?

Prowadzenie spółki to nie tylko realizacja strategii biznesowej, ale także obowiązek rzetelnego prowadzenia księgowości. Wiele firm zastanawia się, czy warto ...

Ulga podatkowa na badania i rozwój (B+R) – rozwijaj swoją firmę i optymalizuj koszty

Wdrażanie nowych technologii czy produktów może znacznie zwiększyć konkurencyjność przedsiębiorstwa na rynku. Jednak innowacje to także koszty, których wysokość może ...

Bessa na rynku kryptowalut. Co to oznacza?

Bessa na rynku kryptowalut to czas, gdy te popularne aktywa tracą na wartości. Może to wynikać z różnych aspektów. Często ...

Jakie waluty są w Unii Europejskiej?

Choć najbardziej popularną walutą w Unii Europejskiej i najmocniej kojarzącą się nawet z samej nazwy jest euro, to wiele krajów ...

Czym jest forex?

Rynek forex, jako największy i najbardziej płyny przyciąga całą rzeszę inwestorów. Każdego dnia na tym rynku odbywa się ogromna liczba ...