Złoty w spirali wyprzedaży

Aktualności

Rynki finansowe przeżyły w tym tygodniu brutalne zderzenie z pandemiczną rzeczywistością a inwestorzy zostali zmuszeni do ponownej wyceny perspektyw wzrostu gospodarczego. Szok zdaje się jednak ustępować i inwestorzy swoją uwagę przenosić będą na dzisiejsze posiedzenie EBC i przyszłotygodniowe wybory prezydenckie w USA.

Kilkuprocentowemu załamaniu na europejskim rynku akcji i ostrym zniżkom kursu ropy towarzyszy stosunkowo przytłumiona reakcja rynku walutowego. Przynajmniej w przestrzeni G-10. Eurodolar utrzymał ubiegłotygodniowy przedział wahań 1,17 -1,19. Ba, pomimo gwałtownego spadku poniżej ważnego pułapu 1,18 nie został on poważnie zagrożony. GBP/USD szybko odbił ponad 1,30. USD/JPY pozostaje nisko i umocnienie jena powinno w najbliższych dniach postępować.

W zdecydowanie poważniejszych tarapatach jest złoty i poza zdecydowanym zwycięstwem Joe Bidena wytrącającym Trumpowi z ręki możliwość kontestowania wyniku wyborów i przybliżającym pakiet fiskalny trudno widzieć szanse na odmianę tego stanu rzeczy. EUR/PLN puka do wiosennych szczytów 4,63 i wszystko wskazuje, że lada moment wyjdzie na nowe maksima. Złą wróżbą jest fakt, że PLN w najmniejszym stopniu nie odrabia strat.
Dzisiejsze posiedzenie EBC ma miejsce w newralgicznym momencie. W III kwartale poprawa koniunktury w strefie euro przebiegała znacznie szybciej niż spodziewali się tego decydenci. Gwałtowne załamanie sytuacji epidemicznej nie pozostawia jednak szans, by w komunikacji EBC wybrzmiały optymistyczniejsze tony. Odwrotnie: ryzyka znów przeważają a sięgnięcie po dodatkowe wsparcie koniunktury staje się nieodzowne.
Sytuacja epidemiczna wymyka się spod kontroli w kolejnych państwach i rządy Włoch, Hiszpanii a następnie Francji i Niemiec kierują się ku nowym obostrzeniom. Obawy o kolejny kolaps wzrostu są żywotne bardziej niż kiedykolwiek wcześniej.

Październik nie jest jednak optymalnym terminem na ogłaszanie zmian. Na kolejnym posiedzeniu Rada Prezesów będzie przecież znać nowe prognozy. Niewiadomymi są oczywiście także przebieg negocjacji brexitowych oraz wynik wyborów prezydenckich w USA. Wartość ratunkowego PEPP (750 + 600 mld euro) jest wystarczająca by w obecnym a nawet bardziej intensywnym tempie skupować aktywa. Zwiększenie skali i wydłużenie ilościowego luzowania są dla rynków finansowych scenariuszem bazowym.

Perspektywa samego rozszerzenia i wydłużenie skupu aktywów nie jest realnym zagrożeniem dla euro. Stanie się nim dopiero chęć obniżenia stóp procentowych albo osłabiania wspólnej waluty. Choć nagłówki ostatnich dni nie mogą napawać optymizmem, to sądzimy, że Europejski Bank Centralny poprzestanie na silniejszym zaakcentowaniu zagrożeń w komunikacji i zapowiedzeniu kierunku modyfikacji polityki w grudniu.


Bartosz Sawicki
Dom Maklerski TMS Brokers S.A.

Wiadomości
BM Reflex: Ceny paliw na stacjach spadną, głównie dzięki promocjom operatorów

Z analizy cen hurtowych paliw wynika, że możemy oczekiwać obniżek cen detalicznych, zwłaszcza oleju napędowego, ale zdecydowanie więcej korzyści przyniosą ...

Jaki dysk SSD do gier wybrać? Poradnik zakupowy

Dysk twardy to jeden z najważniejszych elementów każdego komputera. Przy zakupie nowego sprzętu warto więc poważnie zastanowić się nad tym, ...

Jak obniżać koszty w handlu międzynarodowym, czyli o kursie dolara i innych walut

W dzisiejszym świecie normą jest, że kursy walut ulegają wahaniom. Świetnym przykładem jest kurs dolara do złotego. Jeszcze w 2022 ...

Opanuj HTML i CSS z GoIT: Podstawy projektowania stron internetowych

Zastanawiasz się nad nauką HTML i CSS? Rozważ kurs GoIT - twój kompletne źródło wiedzy o projektowaniu stron internetowych. Odkryj ...

Co musisz wiedzieć o zdolności kredytowej?

Jak powszechnie wiadomo, zdolność kredytowa to pojęcie, które jest nieodłącznym elementem każdej decyzji związanej z zaciągnięciem kredytu.  Bez względu na to, ...

Konto oszczędnościowe - jak wybrać najlepsze?

Konto oszczędnościowe to jeden z popularnych dodatków do rachunków osobistych, z którego korzysta wiele osób. Jest tak samo popularny, jak ...