Indeks Menadżerów Zakupów PMI polskiego sektora przemysłowego wyniósł 47,3 pkt w lipcu 2024 r. wobec 45 w poprzednim miesiącu, poinformował S&P Global. Wskaźnik PMI wzrósł do najwyższego od czterech miesięcy; popyt na polskie wyroby przemysłowe w lipcu nadal spadał. Presja inflacyjna w lipcu pozostała słaba.
"Wskaźnik S&P Global PMI dla sektora przemysłowego w Polsce wzrósł po raz pierwszy od czterech miesięcy z poziomu 45 pkt w czerwcu do poziomu 47,3 w lipcu, wskazując na wolniejsze pogarszanie się warunków prowadzenia działalności produkcyjnej. Najnowsze dane liczbowe utrzymały się powyżej poziomu trendu wynoszącego 45,6 pkt od początku obecnej sekwencji odczytów poniżej 50 pkt. Do lipcowego wzrostu przyczyniło się wszystkie pięć elementów składowych głównego wskaźnika" - czytamy w komunikacie.
Konsensus rynkowy wynosił 45,1 pkt.
"Nowe zamówienia spadły dwudziesty dziewiąty miesiąc z rzędu, co jest najdłuższym spadkiem w historii, choć tempo tego spadku było wolniejsze od średniej z tego okresu. Sprzedaż eksportowa również zmalała rekordowy dwudziesty dziewiąty miesiąc z rzędu, ale dużo mniej gwałtownie" - czytamy dalej.
W czerwcu nastąpiła dalsza redukcja zatrudnienia. Obecna sekwencja spadkowa tego wskaźnika trwa już 25 miesięcy, najdłużej od 2004 roku, podano także.
"Tempo zwolnień nieznacznie spadło, ale utrzymało się powyżej długoterminowego trendu w badaniu. Jako powody odejść pracowników podawano odejścia na emeryturę, niższe zapotrzebowanie produkcyjne i żądania płacowe" - czytamy dalej.
W lipcu polscy producenci zmniejszyli produkcję po raz dwudziesty siódmy z rzędu, co stanowi rekord w historii badania, podał S&P Global.
"Podobnie jednak jak w przypadku napływających nowych zamówień, tempo tego spadku zmniejszyło w porównaniu do czerwca" - podano w raporcie.
Pojawiły się dowody na ponowne gromadzenie zapasów w sektorze - zapasy środków produkcji wzrosły dopiero po raz drugi od ponad dwóch lat. Niektóre firmy informowały o zwiększeniu zakupów przed spodziewanym wzrostem cen surowców, podano także.
"Oczekiwania firm dotyczące perspektyw produkcji na najbliższych 12 miesięcy pozostały w lipcu pozytywne. Firmy wiązały oczekiwany wzrost z nowymi klientami, wprowadzeniem nowych produktów, ogólną poprawą sytuacji gospodarczej i środkami z Krajowego Planu Odbudowy (KPO)" - czytamy dalej.
Producenci byli ogólnie nieco mniej optymistyczni niż w maju i czerwcu, a nastroje pozostały poniżej długoterminowego poziomu trendu (od 2012 roku), wskazał też S&P Global.
Jak zauważył dyrektor ekonomiczny S&P Global Market Intelligence Trevor Balchin, w lipcu wskaźnik PMI wskazuje na spowolnienie tempa pogarszania się warunków prowadzenia działalności.
"Najnowszy wynik na poziomie 47,3 pkt jest wciąż dość daleki od poziomu wzrostu, ale wypada korzystnie w porównaniu do wstępnych danych dla strefy euro, Niemiec i Francji, które wyniosły odpowiednio 45,6, 42,6 i 44,1 pkt" - ocenił dyrektor.
"Co prawda, spadło zatrudnienie, ale było to głównie związane ze zwalnianiem pracowników tymczasowych i niezastępowaniem pracowników przechodzących na emeryturę, a nie z redukcją etatów" - podsumował Balchin.
(ISBnews)