Wtorkowa sesja na rynku akcyjnym zakończyła się ponad 1% wzrostami w przypadku głównych indeksów, a S&P 500 znalazł się na nowych szczytach powyżej 3630 pkt. Apetyt na ryzyko w pierwszej połowie tygodnia napędzany jest lepszymi od oczekiwań wskaźnikami koniunktury gospodarczej za listopad, owocnymi pracami nad szczepionką i oczekiwaniami na rozpoczęcie szczepień w USA już w grudniu, a także spokojnym początkiem procesu przekazywania władzy w Stanach oraz możliwością wznowienia rozmów fiskalnych. Tak szeroki wachlarz czynników może jeszcze sprzyjać ryzykownym aktywom, choć początek środowego handlu przynosi lekką zadyszkę u byczo nastawionych inwestorów. Optymizm rynkowy wypchnął notowania ropy w przypadku odmiany WTI na nowe popandemiczne szczyty powyżej 45 USD za baryłkę. Nie przeszkodził w tym wczorajszy raport API, który wskazał na wzrost zapasów o 3.8 mln baryłek. Oficjalne dane tradycyjnie poznamy dziś o 16:30. Złoto natomiast zachowuje się jak klasyczna bezpieczna przystań i spadło do wsparcia na 1800 USD za uncję. Dziś w kalendarium makroekonomicznym uwagę należy zwrócić na protokół z ostatniego posiedzenia FOMC, który udzieli więcej informacji dotyczących tego, czy jest możliwe jeszcze kolejne wsparcie ze strony polityki monetarnej. Sam wydźwięk konferencji po posiedzeniu nie był zbytnio gołębi, a Jerome Powell podkreślał raczej, że tempo ożywienia jest szybsze niż pierwotnie prognozowano, zatem ciężar stymulacji będzie zapewne przerzucany obecnie na politykę fiskalną. Janet Yellen, która jest nominowana na sekretarza skarbu, zapamiętana przez rynek była jako zwolenniczka luźniejszej polityki, zatem jej kandydatura powinna być dobrze postrzegana przez inwestorów i dawać nadzieję na owocną współpracę nie tylko z Fedem, ale i republikańskim Senatem. Drugi szacunek wzrostu gospodarczego za III kw. czy finalny odczyt Uniwersytetu Michigan nie powinny przyciągać już tak dużej uwagi. Ciekawsze powinny być październikowe dane o dochodach i wydatkach Amerykanów. Ze względu na jutrzejsze Święto Dziękczynienia w USA, dziś ma miejsce kumulacja danych i poznamy również cotygodniowy odczyt dotyczący liczny nowych bezrobotnych.

Dobry sentyment na rynku walutowym przekłada się na dalszą przecenę amerykańskiej waluty, a kurs EURUSD dobił już do 1.19. Na wartości tracą też inne bezpieczne przystanie jak jen, a perspektywa rozpoczęcia szczepień powinna tylko nasilać te tendencje. W gronie G10 zdecydowanie wyróżniają się dziś waluty surowcowe, co jest wynikiem optymizmu na rynku ropy naftowej. Kurs EURNOKa schodzi na 2-miesięczne minima poniżej 10.60.

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.