Nowy tydzień na rynkach akcyjnych zaczyna się od kontynuacji niewielkiego, ale jednak wzrostu awersji do ryzyka, a notowania kontraktu terminowego na S&P500 osuwają się poniżej 3900 pkt. Niemiecki Dax natomiast pogłębia ubiegłotygodniowe minima i spada poniżej 13800 pkt. Co ciekawe, pojawiają się optymistyczne komentarze dotyczące finału prac nad pakietem fiskalnym w USA czy efektami walki z pandemią. Kampania szczepień, która najbardziej zaawansowana jest w Izraelu, praktycznie zahamowała już rozprzestrzenianie się wirusa. Na runku walutowym w ofensywie pozostaje dolar, co sugeruje, że przyczyn takiego stanu rzeczy możemy upatrywać w zarysowanych w ubiegłym tygodniu obawach o konsekwencje wzrostu rentowności obligacji skarbowych w USA. Kurs USDJPY zmierza w kierunku 106, a notowania EURUSD osuwają się do 1.21. Co ciekawe, rentowności rosną już nie tylko w USA, gdzie 10-latki zbliżają się do 1.4%, ale jest to szerszy trend. Obawy związane z szybsza dynamiką cen najmocniej napędzają dziś rentowności australijskich i nowozelandzkich papierów do 1.6%. W tym przypadku w części jest to wynikiem wystrzału notowań miedzi, które znalazły się powyżej 9100 USD za tonę - czyli poziomów po raz ostatni widzianych przed dekadą - przez nadzieje na ożywienie globalnej gospodarki. Na rynku ropy naftowej optymizm nie jest tak spektakularny, ale WTI zawraca w kierunku 60 USD za baryłkę. W środowisku, w którym rynek zaczyna szerzej obawiać się o inflację, do łask stopniowo powinno powracać złoto, które w ostatnich tygodniach spychane było na półroczne minima przez poprawę nastrojów związaną z postępującą kampanią szczepień. Żółty metal próbuje wrócić dziś powyżej 1800 USD za uncję.
Umocnienie dolara ponownie spycha parę GBPUSD z dawno nie widzianych szczytów na 1.40. Szterling obecnie głównie napędzany jest oczekiwaniami na stopniowe odblokowywanie gospodarki w wyniku aktywnie prowadzonej kampanii szczepień. Szczegóły w tej kwestii mamy poznać dziś po południu. Wracając na antypody należy jeszcze zwrócić uwagę na decyzję agencji S&P, która podwyższyła ocenę wiarygodności kredytowej Nowej Zelandii do AA+ z AA, argumentując decyzję skuteczną walką a pandemią koronawirusa. Tamtejsza gospodarka szybciej od innych wychodzi z opresji. Notowania NZDUSD wystrzeliły do 0.73, a AUDUSD do 0.79. Dziś w kalendarium uwagę przede wszystkim należy zwrócić na publikowany o godzinie 10:00 indeks Ifo odzwierciedlający koniunkturę w Niemczech. Piątkowe wstępne wskaźniki PMI sugerowały, że koniunktura w przemyśle utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie.
Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.