Wtorkowy handel na Wall Street trzeci raz z rzędu zakończył się wzrostami, które tym razem największe były w przypadku spółek przemysłowych i przekroczyły 1,4%. S&P 500 wrócił do poziomu 6 800 pkt i od piątkowych dołków pokonał już pół drogi w kierunku październikowych szczytów. Ponowne nadzieje na obniżkę stóp podczas grudniowego posiedzenia Fed sprawiły, że inwestorzy ruszyli do kupowania przecenionych akcji. Uwzględniając że ryzyka związane z wojną handlową zostały oddalone w czasie, a wyniki spółek są cały czas dobre, popyt na ryzykowne aktywa może się utrzymywać.
W związku z tym że to oczekiwania na grudniową obniżkę stóp procentowych przez Fed są teraz głównym elementem kształtującym zmienność, warto zwracać uwagę na publikowane dane z USA. Jutro Święto Dziękczynienia i dłuższy weekend w USA powoduje, że dziś poznamy ostatnie ważne w tym tygodniu odczyty, a zmienność pod nieobecność Amerykanów w drugiej połowie tygodnia może być mniejsza. Dziś poznamy liczbę wniosków o zasiłki dla bezrobotnych, wrześniowe zamówienia na dobra trwałego użytku oraz listopadowy odczyt indeksu Chicago PMI. Dodatkowo wieczorem opublikowany zostanie zapis Beżowej Księgi, czyli dokumentu odzwierciedlającego, jak Fed postrzega zmiany zachodzące w gospodarce.
Oczekiwania na łagodzenie polityki monetarnej pchają wyżej notowania złota. WTI schodzi coraz niżej, a baryłka kosztuje już mniej niż 58 USD. Cofa się dolar, czyli środowisko dla złotego jest wspierające. Notowania EUR/PLN znalazły się wczoraj poniżej 4,22 i jest to najniższy poziom od początku kwietnia. Choć notowania kontraktów terminowych na amerykańskie indeksy dziś rosną, niemiecki DAX po wysokim otwarciu zaczął osuwać się w kierunku 23 500 pkt.
Poznaliśmy wczoraj zaległe dane PPI oraz o sprzedaży detalicznej w USA za wrzesień. Wzrost cen producentów był zgodny z oczekiwaniami i podobnie jak miesiąc wcześniej wyniósł 2,7% r/r. Sprzedaż detaliczna nieco jednak rozczarowała i wyniosła 0,2% m/m wobec oczekiwanych 0,4% m/m. Choć to dane historyczne, to jednak wpływają na oczekiwania związane z dalszą ścieżką stóp procentowych. Słabsze dane o sprzedaży detalicznej wpisują się w narrację dotyczącą dalszego luzowania polityki monetarnej. Obecnie taki ruch wyceniany jest w 90%, a tydzień temu było to 30%.
Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.
