Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI), prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem ruchy cen towarów i usług konsumpcyjnych, wzrósł w lutym 2013 o 0,1 pkt. do 85,1 pkt., poinformowało w czwartek 14 marca Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC). To pierwszy wzrost tego wskaźnika od 7. miesięcy.
BIEC ten wzrost wskaźnika WPI, jakkolwiek jest on niewielki, traktuje jako ostrzeżenie. W opinii Biura to kolejny sygnał świadczący o wyczerpywaniu się dezinflacyjnych sił w polskiej gospodarce.
„Najsilniejsze zagrożenia dla stabilności cen związane są z podwyższonymi w stosunku do końca ubiegłego roku oczekiwaniami producentów na wzrost cen, wyższymi jednostkowymi kosztami pracy oraz kursem walutowym. Spośród dziewięciu składowych obecnie pięć działało w kierunku dalszego obniżania się inflacji a cztery w kierunku jej wzrostu”, napisało Biuro w opublikowanym komunikacie.
W czwartek o godzinie 14:00 Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikuje dane o lutowej inflacji CPI. Ekonomiści ankietowani przez agencję Reutera prognozują, że inflacja będzie zawierać się w przedziale od 1,3% do 1,7% R/R. Mediana prognoz kształtuje się na poziomie 1,5% R/R. W styczniu wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) spadł do 1,7% z 2,4% R/R.
Rynek szacuje, że na koniec 2013 roku inflacja CPI w Polsce ukształtuje się na poziomie 2,1% R/R. Średnioroczna inflacja w tym roku ma ukształtować się na poziomie 1,6%.