Kolejny dzień flauty?

Aktualności

Wtorkowa sesja, podobnie jak poniedziałkowa, nie przyniosła większych zmian rynkowych, co jest związane z utrzymującą się atmosferą wyczekiwania na jutrzejszy odczyt inflacji w USA, który będzie determinował oczekiwania przed przyszłotygodniowym posiedzeniem amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Więcej na ten temat pisaliśmy wczoraj, ale dziś tylko przypomnijmy, że publikacja ta prawdopodobnie narzuci ton rynkom na najbliższe dni. Odbiór jutrzejszych danych będzie zerojedynkowy. W sytuacji, gdy inflacja zaskoczy po niżej stronie, będzie to wyraźny sygnał, że nie trzeba się spieszyć z normalizacją polityki monetarnej, co z kolei będzie wspierać popyt na ryzyko. W przeciwnym razie, gdyby inflacja ponownie przebiła oczekiwania rynkowe, zdecydowanie wzrosłaby presja na Fed, aby ten w przyszłym tygodniu rozpoczął komunikację normalizacji polityki monetarnej. Mediana prognoz rynkowych zakłada, że w maju inflacja w USA wzrosła do 4.7% r/r z 4.2% r/r odnotowanych w kwietniu, co byłoby najwyższym odczytem od 2008 roku.

Dziś na rynku wyróżniają się notowania ropy naftowej, które mimo mieszanych nastrojów wychodzą powyżej 70 USD za baryłkę WTI, wspierane umacniającym się popytem w wyniku luzowania obostrzeń. Jak wynika z wczorajszych danych API poziom stanów magazynowych ropy w ubiegłym tygodniu ponownie zmniejszył się, choć w nieco wolniejszym od oczekiwań tempie. Oficjalne dane tradycyjnie dziś o 16:30.

Na rynku walutowym również handel odbywa się w cieniu jutrzejszych danych o inflacji, a eurodolar pozostaje poniżej 1.22. Rosnące notowania ropy pomagają walutom surowcowym, a dolar lekko traci na wartości. Dziś zakończy się posiedzenie Banku Kanady. Po tym jak ten jako pierwszy z głównych banków centralnych zdecydował się na ograniczenie tempa skupu aktywów, co przełożyło się na dalszą silną aprecjację waluty, obecnie tamtejsi bankierzy centralni powinni powstrzymać się od kolejnych kroków. Z jednej strony może przeszkadzać im umacniająca się inflacja, a z drugiej zbyt silna waluta. Z tego powodu czerwcowe posiedzenie nie jest odpowiednie do podejmowania jakichkolwiek kroków. Kończące się dziś spotkanie Rady Polityki Pieniężnej także powinno upłynąć bez rewelacji. Choć niektórzy przedstawiciele gremium mogą podnosić potrzebę korekcyjnej podwyżki stóp, to jednak taki ruch najprawdopodobniej nie znajdzie większości w Radzie. RPP zapewne będzie dalej podkreślać, że bieżąca podwyższona inflacja jest spowodowana efektami przejściowymi.

 

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A. 

Wiadomości
PPL planuje inwestycje rzędu 940 mln zł w modernizację Lotniska Chopina

Polskie Porty Lotnicze (PPL) planuje na obecną chwile inwestycje rzędu 940 mln zł w modernizację Lotniska Chopina w Warszawie, poinformował ...

Czy warto korzystać z usług biura rachunkowego?

Prowadzenie spółki to nie tylko realizacja strategii biznesowej, ale także obowiązek rzetelnego prowadzenia księgowości. Wiele firm zastanawia się, czy warto ...

Ulga podatkowa na badania i rozwój (B+R) – rozwijaj swoją firmę i optymalizuj koszty

Wdrażanie nowych technologii czy produktów może znacznie zwiększyć konkurencyjność przedsiębiorstwa na rynku. Jednak innowacje to także koszty, których wysokość może ...

Bessa na rynku kryptowalut. Co to oznacza?

Bessa na rynku kryptowalut to czas, gdy te popularne aktywa tracą na wartości. Może to wynikać z różnych aspektów. Często ...

Jakie waluty są w Unii Europejskiej?

Choć najbardziej popularną walutą w Unii Europejskiej i najmocniej kojarzącą się nawet z samej nazwy jest euro, to wiele krajów ...

Czym jest forex?

Rynek forex, jako największy i najbardziej płyny przyciąga całą rzeszę inwestorów. Każdego dnia na tym rynku odbywa się ogromna liczba ...