Investors TFI: GPW nadal względnie tania, ale 'trochę zamieszania' zrobią duże IPO

Aktualności

Polska Giełda nadal jest względnie tanim rynkiem, porównując z rynkami wschodzącymi lub europejskimi i dyskonto to powinno maleć. "Trochę zamieszania" w II połowie roku mogą wywołać zapowiedziane już duże oferty pierwotne, ocenił dyrektor Departamentu Inwestycji Investors TFI Jarosław Niedzielewski.

"Polska giełda nadal jest względnie tanim rynkiem, porównując z rynkami wschodzącymi lub europejskimi i dyskonto to powinno maleć. Trochę zamieszania w II połowie roku mogą wywołać zapowiedziane już duże oferty pierwotne takich spółek, pochodzących z portfela firm private equity, jak Żabka, chorwacki Studenac, czy Diagnostyka. Nawet jeśli oznaczałoby to chwilową słabość firm już notowanych na giełdzie, to tego typu oferty i spółki zdecydowanie wpływają na poprawę atrakcyjności naszego parkietu w oczach zagranicznych inwestorów" - powiedział Niedzielewski podczas spotkania z dziennikarzami.

Investors TFI zakłada, że fala wzrostów, jaka przetoczyła się przez warszawski parkiet w efekcie wyniku październikowych wyborów parlamentarnych w Polsce, za którą stał zarówno kapitał krajowy, jak i zagraniczny, nie była ostatnim pokazem siły krajowego rynku.

"W 2024 roku polska giełda może i nie będzie najlepsza na świecie (tak jak była od połowy października 2022 do końca 2023 roku), ale przynajmniej teoretycznie ma potencjał do tego, żeby ponownie stanąć w szranki z najlepszymi" - dodał dyrektor działu analiz Investors TFI.

Jak wskazał, w I połowie 2024 roku polska giełda po części wpisywała się w globalne trendy zwiększonej koncentracji. Siedem spółek o największej kapitalizacji wypracowało połowę z 13% wzrostu indeksu WIG. Połowa firm z prawie 330 spółek wchodzących w skład tego indeksu zaliczyła w tym roku spadki (w całym ubiegłym roku było to jedynie 25%). Ponownie motorem wzrostu okazał się sektor bankowy, którego indeks wzrósł o 25%.

Jak zaznaczono w raporcie "Cele inwestycyjne na 2024" zgodnie z rynkowym konsensusem, krajowa gospodarka odbudowuje się po ubiegłorocznej słabości, gdy wzrost PKB ledwo wyszedł na plus. Fundamentem tegorocznej poprawy koniunktury miała być siła konsumpcji, wsparta wzrostem realnych wynagrodzeń, kolejną podwyżką płacy minimalnej i transferami socjalnymi. Tak też się dzieje, choć konsumpcja bardziej kierowana jest w stronę usług (np. turystyka) niż różnego rodzaju dóbr. Dynamika sprzedaży detalicznej w pierwszych miesiącach roku nieco rozczarowuje i jest wyraźnie niższa od dynamiki dochodów, co może sugerować trochę wyższą skłonność Polaków do oszczędzania. Wyraźny spadek inflacji dóbr konsumpcyjnych w pierwszych miesiącach roku (przy deflacji cen producentów) też może skłaniać do ograniczania zakupów na zapas.

"Tymczasem hamulcem polskiej gospodarki w tym roku miały być inwestycje i rzeczywiście odczyt PKB za I kwartał wskazał na znaczące tąpnięcie w przyroście wydatków inwestycyjnych. Z jednaj strony zakończenie wydatków z budżetu unijnego z lat 2013-20, a z drugiej rozkręcające się dopiero napływy z tytułu KPO, wytworzyły inwestycyjną dziurę, która zostanie zasypana dopiero w przyszłym roku. Tak czy inaczej, wszystko wskazuje na to, że wzrost PKB w 2024 roku zbliży się do 3% a rok później do 4%, co powinno wspierać trend wzrostowy na polskiej giełdzie" - podano także.

Poza specyficznymi dla Polski czynnikami wpływającymi na obecny cykl koniunkturalny w naszym kraju, są jeszcze elementy, które wpisują się w globalne trendy. Pierwszym z nich jest słabość zapowiadanego i oczekiwanego również przez Investors TFI odbicia w przemyśle. Wskaźniki PMI dla przemysłu, od USA, przez Niemcy po Polskę, po chwilowym odbiciu, wciąż wskazują raczej na słabość niż zapowiadają przemysłową ekspansję. Choć w Polsce ograniczanie zapasów trwa już piąty kwartał z rzędu, to firmy nie decydują się jeszcze na ich znaczące odbudowywanie. To się jednak w końcu musi zmienić. Udział zapasów w sprzedaży polskich przedsiębiorstw spadł właśnie do poziomu sprzed pandemii, wskazuje Towarzystwo.

"Drugim z globalnych zagadnień, jakie wpływają także na naszą gospodarkę jest pogorszenie sytuacji na rynku pracy. W niektórych krajach przyjmuje już ono formę rosnącego bezrobocia (USA, Niemcy), a w innych, tak jak w Polsce, zamrożenia zatrudnienia. Chociaż nie widać tego jeszcze w zagregowanych danych dla całej gospodarki, przykłady dużych międzynarodowych korporacji, które zaczęły w tym roku zamykać lub mocno ograniczać swoją działalność produkcyjną w Polsce można już niestety mnożyć. Firmy te przenoszą się do takich krajów jak Bułgaria, Rumunia, Tunezja, Indie czy Chiny, a głównym powodem jest wzrost kosztów pracy oraz energii. Trudno dziś powiedzieć na ile te lokalne ogniska mogą przerodzić się w ogólnopolską epidemię zwolnień, ale póki co nie ma sygnałów, żeby takie zagrożenie brać pod uwagę planując inwestycje na GPW w II połowie roku. Gdyby jednak tak się stało należałoby odrzucić całą koncepcję konsumpcyjnego boomu i braku znaczących obniżek stóp procentowych w Polsce w kolejnych kilku kwartałach" - podano także.

Stopy procentowe NBP mają zostać bez zmian przez kolejne 3-4 kwartały, co powinno pozwolić utrzymać wysokie wyniki banków, czyli najważniejszego dla polskiej giełdy sektora, wskazał Niedzielewski.

"Zakładając wciąż niski poziom niespłacalności kredytów oraz potencjalny wzrost akcji kredytowej dla przedsiębiorstw w przyszłym roku, krajowe instytucje finansowe pozostają atrakcyjną opcją inwestycyjną. Przy założeniu sprawdzenia się pozytywnego scenariusza. Wyczekiwane wciąż odrodzenie przemysłu oraz zapowiadany na przyszły rok wystrzał inwestycji, powinny wesprzeć spółki przemysłowe. Utrzymująca się siła złotego jest i zapewne pozostanie jeszcze przez jakiś czas czynnikiem ograniczającym zyskowność krajowych eksporterów" - podsumowano w raporcie Investors TFI.

Investors TFI zarządza ponad 20 otwartymi subfunduszami inwestycyjnymi o zróżnicowanych strategiach i różnym profilu. Wartość aktywów wyniosła 9,85 mld zł na 30 czerwca 2022 r.

(ISBnews)

Wiadomości
Rząd przyjął projekt ustawy dotyczący powołania Rady Fiskalnej

Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o Radzie Fiskalnej, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR). "Projekt przewiduje utworzenie nowej, eksperckiej i niezależnej instytucji ...

CoinEx weźmie udział jako złoty sponsor w CryptoSphere 2024

CoinEx, globalna giełda kryptowalut, ma przyjemność ogłosić swój udział w czwartej edycji CryptoSphere, która odbędzie się 5 października 2024 r. we

Dywidenda ORLEN 2024. Co musisz wiedzieć o wypłacie w 2024 roku?

Grupa ORLEN S.A., jeden z największych graczy na polskim rynku energetycznym i petrochemicznym, od lat cieszy się dużym zainteresowaniem inwestorów ...

Zmiany inflacji w Polsce w latach 2014-2024. Jak zmieniała się inflacja w Polsce na przestrzeni ostatnich 10 lat?

Inflacja w Polsce na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat była niezwykle dynamiczna, co miało wpływ na koszty życia oraz na sytuację ...

Kurs euro EUR/PLN i kurs dolara USD/PLN spadają. Prognozy ekspertów przewidują jednak odwrócenie trendu - zobacz koniecznie

W ostatnich tygodniach kursy euro i dolara względem polskiego złotego odnotowały znaczące zmiany, przy czym obie waluty znajdują się w ...

Czy refinansowanie kredytu hipotecznego się opłaca? Sprawdź!

Zaciągając zobowiązanie wobec konkretnego banku, wcale nie jesteś skazany na współpracę z daną instytucją finansową przez następne dziesięciolecia. Z pomocą ...