Na posiedzeniu w dniach 2-3 października 2012 roku Rada Polityki Pieniężnej (RPP), wbrew oczekiwaniom większości uczestników rynku, zdecydowała o pozostawieniu stóp procentowych bez zmian. Oznacza to utrzymanie stopy referencyjnej na poziomie 4,75%.Decyzja Rady zaskoczyła. Na obniżkę kosztu pieniądza o 25 punktów bazowych (pb) na październikowym posiedzeniu wskazywało bowiem aż 21 z 27 ekonomistów ankietowanych przez agencję Reutera. W tej sytuacji pod sporym znakiem zapytania stoją zakładane przez rynek trzy obniżki stóp po 25 pb do końca I kwartału 2013 roku. Oczekujemy, że do obniżki kosztu pieniądza w Polsce dojdzie na listopadowym posiedzeniu, gdy członkowie Rady poznają najnowszą projekcję inflacji. Niemniej jednak wyniki dzisiejszego posiedzenia sugerują, że Rada jest bardziej jastrzębia niż zakładał rynek. Szczególnie, że na dzisiejszym posiedzeniu brakowało, uważanej za jastrzębia, prof. Zyty Gilowskiej. Zwracaliśmy na to uwagę już we wrześniu w komentarzu: W RPP nie ma większości zdolnej przegłosować obniżkę stóp.Jeszcze dziś o godzinie 16:00 zostanie opublikowana informacja po posiedzeniu RPP. Równocześnie rozpocznie się konferencja prasowa po posiedzeniu z udziałem m.in. przewodniczącego RPP, Marka Belki. Czytaj także:W październiku RPP obniży stopy, później zrobi to jeszcze dwukrotnieBanki centralne w akcji, stopy mogą zostać obcięte tylko w PolsceW RPP nie ma większości zdolnej przegłosować obniżkę stópMRK