Rynek akcyjny ma za sobą najgorszy kwartał w tym roku, choć od wczoraj obserwujemy lekkie ocieplenie nastrojów. Na taki obraz rzeczy złożył się przede wszystkim wzrost rentowności na rynku długu spowodowany jastrzębią retoryką ze strony Fed. Na to nałożyły się wzrosty na rynku surowcowym sprzyjające utrzymywaniu się inflacji na podwyższonym poziomie.
Kluczowe poziomy, które dotychczas określane były jako wsparcie, obecnie stają się oporami. W przypadku niemieckiego Daxa są to rejony 15600 pkt., a S&P500 przedział 4350-4400 pkt. Technologiczny Nasdaq zyskał wczoraj niespełna 1%, a dziś notowania kontraktów terminowych na amerykańskie indeksy zyskują ok 0.5%.
Czynnikiem przemawiającym za odreagowaniem było cofnięcie notowań ropy, które 24 godziny wcześniej wywołało falę pesymizmu rynkowego. Baryłka WTI spadła do 92 USD. Elementem poprawiającym nastroje rynkowe były rozmowy dotyczące amerykańsko-chińskiego spotkania nad problemami gospodarczymi. Może ono przynieść ocieplenie stosunków pomiędzy dwoma największymi mocarstwami.
Dziś w kalendarium makroekonomicznym uwagę należy zwrócić na preferowaną przez Fed inflację PCE za sierpień. W przypadku odczytu bazowego rynek spodziewa się spadku do 3.9% z 4.2% r/r odnotowanych przed miesiącem. Poznamy także regionalny indeks koniunktury gospodarczej z rejonu Chicago PMI za wrzesień oraz finalny odczyt Uniwersytetu Michigan.
Choć opublikowany wczoraj trzeci szacunek wzrostu gospodarczego za II kw. okazał się zgodny z prognozami i w ujęciu zannualizowanym wyniósł 2.1%, to jednak konsumpcja okazała się istotnie niższa od prognoz. Wzrosła o jedyne 0.8% wobec 4.2% kwartał wcześniej i oczekiwanych 1.7%. Obniżenie popytu to silny dezinflacyjny sygnał. Publikacja zbiegła się w czasie z gołębim komentarzem Barkina z Fed. Uważa on, że wejście gospodarki w recesję powinno zmienić nastawienie Fed. Dolar zdecydowanie odbija. Kurs EURUSD odrobił poziom 1.05 i obecnie jest figurę wyżej. Nie przekłada się to jednak specjalnie na notowania EURPLNa, które są w okolicy 4.63. Dolar nieco tańszy, bo spadł poniżej 4.40. Podobnie opublikowane dziś niższe od oczekiwań wstępne dane o wrześniowej inflacji w Polsce.
Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.