Trump znowu wystraszy rynki?

Komentarze

Końcówka wczorajszej sesji na Wall Street przyniosła osunięcie się notowań pod kreskę po tym jak Donald Trump zapowiedział, że dziś odbędzie się konferencja prasowa na temat podejmowanych obecnie działań wobec Chin. Indeksy w dalszym ciągu pozostają w okolicy 12-tygodniowych maksimów, niemniej jednak dzisiejsza sesja zapowiada się ciekawie. Kontrakt terminowy na S&P pozostaje powyżej 3000 pkt. a niemiecki Dax notowany jest na poziomie 11600 pkt. O sankcjach na część przedstawicieli chińskich po działaniach podjętych wobec Hong Kongu mówi się już od tygodnia. W przypadku takiego rozwoju wydarzeń strona Chińska zapewne nie zostanie dłużna i w trakcie weekendu można by spodziewać się analogicznej odpowiedzi, co potencjalnie może wiązać się ze wzrostem zmienności na początku nowego tygodnia. W ostatnich tygodniach rynek cieszył się z odmrażania gospodarek, które w dużej mierze już się dokonało i obecnie trzeba będzie zmierzyć się z nowymi warunkami prowadzenia biznesu w czasach pandemii. Stan realnej gospodarki pozostaje zły i istnieje ogromna niepewność jak dynamiczne będzie odbicie. Dodatkowo ryzyko eskalacji napięcia pomiędzy USA a Chinami pozostaje znaczne i stanowi obecnie największe zagrożenie dla rynków.

Wzrost niepewności ciąży notowaniom ropy, ale te w przypadku WTI pozostają zbliżone do 33 USD za baryłkę. Wczorajsze dane amerykańskiego Departamentu Energii potwierdziły duży wzrost zapasów paliw, co pod wątpliwość stawia ożywienie popytu w USA. Notowania złota pozostają stabilne, niemniej jednak ryzyko eskalacji napięcia pomiędzy dwiema największymi gospodarkami generuje ryzyka w górę. Dzisiejsza konferencja w sprawie Chin zdeterminuje jak zakończy się tydzień na rynkach, uwagę należy zwrócić dziś również na wystąpienie Jerome Powella, szefa Fed. Amerykańska waluta pozostaje bardzo słaba, a kurs EURUSD wychodzi powyżej 1.11. W gronie G10 siłę pokazuje jen, a kur USDJPY spada w kierunku 107, czemu sprzyja obawa przed ponowną eskalacją wojny handlowej. Na wartości zyskuje również frank szwajcarski, z zatem wszystkie bezpieczne przystanie za wyłączeniem dolara. Nad wyraz dobrze w takim środowisku wyglądają waluty antypodów. Zarówno notowania AUDUSD jak i NZDUSD pozostają na blisko 3-miesięcznych maksimach w czym oczywiście pomaga słaby dolar. W kalendarium należy zwrócić dziś jeszcze uwagę na indeks Chicago PMI za maj, który jest dobrym wyznacznikiem poziomu koniunktury w Stanach Zjednoczonych przed wskaźnikami ISM.

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.

Wiadomości
Bank Millennium: 61% Polaków planuje wyjazd wakacyjny, wydatki wzrosną do 4161 zł/osobę

Wakacyjny wyjazd planuje w tym roku - podobnie jak w poprzednim - 61% Polaków, sprecyzowanych planów urlopowych nie ma jeszcze ...

Czy warto korzystać z usług biura rachunkowego?

Prowadzenie spółki to nie tylko realizacja strategii biznesowej, ale także obowiązek rzetelnego prowadzenia księgowości. Wiele firm zastanawia się, czy warto ...

Ulga podatkowa na badania i rozwój (B+R) – rozwijaj swoją firmę i optymalizuj koszty

Wdrażanie nowych technologii czy produktów może znacznie zwiększyć konkurencyjność przedsiębiorstwa na rynku. Jednak innowacje to także koszty, których wysokość może ...

Bessa na rynku kryptowalut. Co to oznacza?

Bessa na rynku kryptowalut to czas, gdy te popularne aktywa tracą na wartości. Może to wynikać z różnych aspektów. Często ...

Jakie waluty są w Unii Europejskiej?

Choć najbardziej popularną walutą w Unii Europejskiej i najmocniej kojarzącą się nawet z samej nazwy jest euro, to wiele krajów ...

Czym jest forex?

Rynek forex, jako największy i najbardziej płyny przyciąga całą rzeszę inwestorów. Każdego dnia na tym rynku odbywa się ogromna liczba ...