Spokojnie to tylko korekta

Komentarze

Powrót inwestorów na Wall Street po dłuższym weekendzie nie należał do udanych, a wczorajsza sesja zakończyła się spadkami sięgającymi w przypadku technologicznego Nasdaqa 5%. Odpływ kapitału od ryzyka i spółek technologicznych trwa w najlepsze i od początku miesiąca straciły one na wartości już blisko 15%. U podstaw trwającej przeceny leżą obawy o zbyt wygórowane wyceny, choć dziś dodatkowo niepokój mogą budzić opóźnienia dotyczące prac nad szczepionką. Firma AstraZeneca zdecydowała się na wstrzymanie prac w momencie gdy u jednego z pacjentów pojawiły się niepożądane objawy. Kalendarium makroekonomiczne w dalszym ciągu pozostaje ubogie, a uwaga rynkowa będzie wciąż skupiać wokół Nasdaqa. W godzinach porannych notowania kontraktu terminowego na S&P odbijają od odnotowanych w trakcie godzin nocnych okolic 3300 pkt. i znajdują się ok. 60 punktów wyżej. Niemiecki Dax natomiast wraca w okolice 13100 pkt., co jest potwierdzeniem obecnie relatywnie lepszego zachowania spółek związanych z przemysłem. Wyjątkowo obecnie lepiej radzi sobie główny indeks niemieckich spółek niż S&P500.

Na rynku walutowym dolar odrabia straty, a kurs głównej pary schodzi poniżej 1.18 w oczekiwaniu na jutrzejsze posiedzenie EBC, które może zwiększyć zmienność euro. W gronie G10 największa uwaga skupia się jednak na notowaniach brytyjskiej waluty, która w parze z USD schodzi w kierunku 1.29 po tym jak brytyjski premier Boris Johnson mocno zaostrzył retorykę w rozmowach z Unią dotyczących dalszych relacji po 2020 roku. O ile postawiony pod ścianą finalnie może być zmuszony do wycofania się ze swoich słów jak to w przeszłości już bywało, to jednak utrzymująca się niepewność będzie ciążyć brytyjskiej walucie w kolejnych tygodniach. Na rynku ropy naftowej ma miejsce częściowe odreagowanie wczorajszych spadków, napędzanych sytuacją na rynku akcyjnym. Fundamentalną przyczyną pogorszenia sytuacji na rynku czarnego złota jest jednak obawa o perspektywy popytu na głównych rynkach w związku z trwającą pandemią, co sygnalizowała już Arabia Saudyjska. Złoto natomiast w okolicach 1930 USD za uncję wyczekuje na jutrzejsze posiedzenie EBC. Widać jednak, że w ostatnim czasie zanikła korelacje ze zmianami na rynku akcyjnym, a ważniejszą rolę w kształtowaniu ceny żółtego metalu ponownie zaczyna odgrywać polityka monetarna.

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.

Wiadomości
Jak rozpoznać brylant w pierścionku? Prosty przewodnik dla każdego

Wybór pierścionka z brylantem to poważna decyzja – zarówno pod względem emocjonalnym, jak i finansowym. Nic dziwnego, że wiele osób ...

Czy warto korzystać z usług biura rachunkowego?

Prowadzenie spółki to nie tylko realizacja strategii biznesowej, ale także obowiązek rzetelnego prowadzenia księgowości. Wiele firm zastanawia się, czy warto ...

Ulga podatkowa na badania i rozwój (B+R) – rozwijaj swoją firmę i optymalizuj koszty

Wdrażanie nowych technologii czy produktów może znacznie zwiększyć konkurencyjność przedsiębiorstwa na rynku. Jednak innowacje to także koszty, których wysokość może ...

Bessa na rynku kryptowalut. Co to oznacza?

Bessa na rynku kryptowalut to czas, gdy te popularne aktywa tracą na wartości. Może to wynikać z różnych aspektów. Często ...

Jakie waluty są w Unii Europejskiej?

Choć najbardziej popularną walutą w Unii Europejskiej i najmocniej kojarzącą się nawet z samej nazwy jest euro, to wiele krajów ...

Czym jest forex?

Rynek forex, jako największy i najbardziej płyny przyciąga całą rzeszę inwestorów. Każdego dnia na tym rynku odbywa się ogromna liczba ...