Zeszły tydzień pokazał, że Europejski Bank Centralny wciąż za wolno działa w kwestii akomodacji polityki – w czwartek na konferencji prasowej Mario Draghi nie zasygnalizował, że EBC rozważa nowe rozwiązania. Natomiast dane z USA okazały się zasadniczo pozytywne, zwłaszcza piątkowy raport o zatrudnieniu. Interesujący był również wyższy wstępny wynik wskaźnika nastrojów konsumenckich, opracowywanego przez Uniwersytet Michigan.

Jeśli chodzi o ten drugi zestaw informacji, nie zagłębiałem się w przyczyny wspomnianego skoku, ale może on wynikać m.in. z tego, że społeczeństwo amerykańskie zaczyna się powoli przyzwyczajać do odzyskanego stanu względnej normalności, po obawach związanych ze wstrzymaniem działalności instytucji federalnych i problemami (delikatnie mówiąc) przy wdrażaniu Obamacare. Trzeba poczekać na kolejne dane, ale ten wzrost zaufania to jedna z najciekawszych informacji ubiegłego tygodnia.

Jeśli chodzi o raport z amerykańskiego rynku pracy, to jego wyniki okazały się bardzo dobre, zwłaszcza w odniesieniu do gospodarstw domowych; stopa bezrobocia spadła do nowego minimum w cyklu, a wskaźnik aktywności zawodowej wzrósł. Jednak sądząc po reakcji rynku obligacji USA, dane o zatrudnieniu nie były na tyle pozytywne, by perspektywa rychłego ograniczenia luzowania ilościowego przez Rezerwę Federalną stała się bardziej realna.

Zatem po publikacji tych danych dolar amerykański zasadniczo słabł, a bieżący tydzień rozpoczął zauważalnym umocnieniem jedynie w relacji do jena japońskiego; dopóki apetyt na ryzyko jest silny, JPY najprawdopodobniej pozostanie najsłabszą z głównych walut. Sprzyjają temu zwłaszcza nowe działania stymulujące gospodarkę, których wprowadzenie Japonia ogłosiła w zeszłym tygodniu.

USD/JPY pójdzie w górę?

Wygląda na to, że w tym tygodniu USD/JPY zaatakuje szczyty obecnego cyklu, mimo iż w innych parach dolar jest stosunkowo słaby. Jedną z przyczyn może być ponowne wysunięcie się strategii carry trade na pierwszy plan, spowodowane piątkowym gwałtownym wzrostem apetytu na ryzyko, a także wprowadzeniem przez Japonię nowego pakietu bodźców dla gospodarki, który jeszcze bardziej podkopuje wiarygodność fiskalną tego państwa.

Co dalej?

Najważniejsze informacje, jakie w tym tygodniu napłyną ze Stanów Zjednoczonych, to wstępne wyniki sprzedaży detalicznej, których publikację zaplanowano na czwartek. Poza tym kalendarz danych gospodarczych dotyczących USA jest pusty. Jedyne posiedzenie banku centralnego w grupie G10 w tym tygodniu odbędzie się w czwartek (dla większości z nas w środę późno wieczorem) - w Reserve Bank of New Zealand. Czy to właśnie w tym tygodniu lokalne minima powstrzymają w końcu imponującą wędrówkę AUD/NZD w dół?

Łatwo jest argumentować, że dolar amerykański powinien teraz słabnąć – Fed opóźnia ograniczenie QE, EBC pozostaje bezczynny, a dane z Wielkiej Brytanii są bardzo pozytywne... Ja jednak nadal spodziewam się przede wszystkim tego, że dalsza deprecjacja USD w relacji do najważniejszych walut europejskich zostanie niedługo powstrzymana — nie jestem jednak pewien, czy „niedługo” oznacza dojście EUR/USD np. do 1,3800, 1,3900, czy 1,4000. Mimo to scenariusz pójścia po linii najmniejszego oporu w najbliższej przyszłości wskazuje raczej na spadki, dopóki fakty nie wskażą na coś innego. Poziom 1,3675 to pierwsze wsparcie. Kolejnym niezwykle ważnym wydarzeniem dla wszystkich par dolara będzie zaplanowane na przyszłą środę grudniowe posiedzenie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku..

Najważniejsze dane ekonomiczne

• Chiny – bilans handlowy w listopadzie wyniósł 33,8 mld USD w porównaniu z przewidywanym wynikiem +21,2 mld USD i +31,1 mld USD odnotowanym w październiku.
• Nowa Zelandia – wskaźnik aktywności przemysłu w III kw. wzrósł 4,7% kw./kw.
• Nowa Zelandia – ceny domów w listopadzie wzrosły +9,2% r./r. wobec +8,9% w październiku.
• Japonia – skorygowane saldo na rachunku bieżącym w październiku wyniosło -59,3 mld ¥ wobec przewidywanych +120,7 mld ¥ i -125,2 mld ¥ odnotowanych we wrześniu.
• Japonia – PKB za III kw. skorygowano w dół do +0,3% kw./kw. wobec przewidywanych +0,4% i pierwotnych szacunków na poziomie +0,5%.
• Chiny – wskaźnik CPI w listopadzie wzrósł +3,0% r./r. wobec przewidywanych +3,1% i +3,2% w październiku.
• Chiny – wskaźnik PPI w listopadzie zmalał -1,4% r./r. wobec przewidywanych -1,5% i -1,5% w październiku.
• Szwajcaria – stopa bezrobocia w listopadzie utrzymała się bez zmian na poziomie 3,2%, zgodnie z oczekiwaniami.
• Niemcy – saldo na rachunku bieżącym w październiku wyniosło +19,1 mld wobec przewidywanych +17,1 mld i +20,0 mld odnotowanych we wrześniu.

Główne nadchodzące wydarzenia ekonomiczne (wszystkie godziny według czasu Greenwich)

• Niemcy – produkcja przemysłowa w październiku (11:00)
• Kanada – rozpoczęte budowy domów w listopadzie (13:15)
• Wielka Brytania – wystąpienie Carneya z Bank of England (17:15)
• Stany Zjednoczone – wystąpienie Lackera z Rezerwy Federalnej (17:50)
• Stany Zjednoczone – wystąpienie Bullarda z Rezerwy Federalnej (18:05)
• Stany Zjednoczone – wystąpienie Fishera z Rezerwy Federalnej (19:15)
• Stany Zjednoczone – wystąpienie Fishera z Rezerwy Federalnej (23:30)
• Wielka Brytania – bilans cen domów wg RICS w listopadzie (00:01)
• Australia – ankieta NAB dotycząca sytuacji/zaufania przedsiębiorstw (NAB Business Conditions/Confidence) w listopadzie (00:30)
• Chiny – produkcja przemysłowa w listopadzie (05:30)
• Chiny – sprzedaż detaliczna w listopadzie (05:30)

John J Hardy, Saxo Bank