Środowa sesja na Wall Street przyniosła kontynuacje spadków, choć ich skala zmniejszyła się. S&P500 został przeceniony o 0.7%, ale dzisiejszy poranek przynosi zdecydowaną poprawę nastrojów wobec spółek technologicznych w USA. Kontrakt terminowy na Nasdaqa rośnie już o 1.3% po świetnych prognozach sprzedaży Nvidii. Producent procesorów graficznych oraz innych układów scalonych zaraportował ogromny popyt związany ze sztuczną inteligencją i wysłał pozytywny sygnał do rynków świadczący, że cała branża może wciąż radzić sobie dobrze. Dla porównania futures na przemysłowego Dow Jonesa dalej spada, a podczas czwartkowego otwarcia sesji na Starym Kontynencie dominuje dalej kolor czerwony. Niemiecki Dax dobił już do wsparcia zlokalizowanego w rejonie 15800 pkt.
Obecnie z rynkowego punktu widzenia ważne są dwie kwestie. Pierwszą jest podniesienie limitu zadłużenia przed końcem miesiąca w celu uniknięcia scenariusza niewypłacalności USA. O ile rozmowy pomiędzy Republikanami, a Demokratami jak zwykle się przedłużają, to zapewne tak jak to zawsze było dojdą do porozumienia na chwilę przed upływem terminu. Drugim elementem pozostaje kwestia polityki monetarnej. O ile rynek dotychczas liczył na to, że z początkiem drugiej połowy roku Fed przejdzie do obniżek, to ta perspektywa się oddala. Z opublikowanych wczoraj wieczorem minutek z ostatniego posiedzenia FOMC wynika, że czerwiec może faktycznie przynieść pauzę w podwyżkach, ale dalsza perspektywa obarczona jest dużą niepewnością. Wnioski z dokumentu jednoznacznie sugerują, że za wcześnie jest jeszcze, aby odtrąbić sukces w walce z inflacją.
Na rynku walutowym dolar cały czas zyskuje na wartości, a kurs EURUSD spada w okolice 1.07. Agencja ratingowa Fitch poinformowała wczoraj o ryzyku obniżenia najwyższej oceny wiarygodności kredytowej USA przez zamieszanie związane z podniesieniem limitu zadłużenia, co napędziło popyt na bezpieczne aktywa, w tym szczególnie dolara.
Notowania USDJPY wychodzą na 6-miesięczne maksima, a złoto sukcesywnie spychane jest w kierunku 1950 USD za uncję. Na nowych minimach znalazła się też para NZDUSD, ale dolar nowozelandzki mocno tez tracił po wczorajszym złagodzeniu przekazu przez Bank Rezerwy Nowej Zelandii.
Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.