Podczas czerwcowego posiedzenia członkowie Rady Polityki Pieniężnej (RPP) ponownie opowiedzieli się za tym, aby sygnalizowany prawdopodobny okres utrzymywania stóp procentowych pozostawić bez zmian, tj. do końca III kw. br., podał bank centralny w "minutes" z tego posiedzenia. Zmiany dotyczące "forward guidance" możliwe będą w lipcu, kiedy zostanie opublikowana nowa projekcja inflacyjna.
"Rada uznała, że na bieżącym posiedzeniu stopy procentowe NBP powinny pozostać utrzymane na obecnym poziomie. Rada podtrzymała ocenę, że stopy procentowe NBP powinny pozostać niezmienione do końca trzeciego kwartału br. Dyskutując na temat przyszłych decyzji, większość członków Rady wskazywała, że obniżeniu się ścieżki przewidywanej inflacji w stosunku do marcowej projekcji towarzyszy wzrost niepewności, w szczególności w zakresie tempa ożywienia gospodarczego w nadchodzących kwartałach oraz perspektyw polityki pieniężnej za granicą. W tej sytuacji członkowie Rady uznali, że pełniejsza ocena perspektyw polityki pieniężnej i ewentualnego dostosowania poziomu stóp procentowych będzie możliwa po zapoznaniu się z napływającymi informacjami, w tym z lipcową projekcją NBP" - czytamy w "minutes".
Rada pozostawiła podstawowe stopy procentowe na niezmienionym poziomie: stopa referencyjna 2,50%, stopa lombardowa 4,00%, stopa depozytowa 1,00%, stopa redyskonta weksli 2,75%.
Członkowie RPP zwracali też uwagę, że inflacja w kwietniu obniżyła się, pozostając wyraźnie poniżej celu inflacyjnego (do 0,3% r/r; w maju obniżyła się do 0,2% r/r) i kształtując się znacznie poniżej ścieżki z marcowej projekcji.
NBP podał, że według rady, na spadek inflacji w kwietniu złożyło się w szczególności obniżenie się inflacji bazowej oraz spadek dynamiki cen żywności. Część członków Rady wskazywała ponadto, że do obniżania się inflacji w ostatnich miesiącach przyczyniał się spadek cen coraz większej liczby dóbr. Niektórzy członkowie Rady wskazywali również na utrzymujący się spadek cen produkcji sprzedanej, ujemną dynamikę deflatora sprzedaży detalicznej i dalszy spadek cen importu.
"W odniesieniu do przewidywanego kształtowania się inflacji w kolejnych miesiącach, członkowie Rady zwracali uwagę, że niektóre prognozy krótkookresowe sygnalizują, iż w ciągu najbliższego roku pozostanie ona najprawdopodobniej poniżej poziomu przewidywanego w marcowej projekcji. Część członków Rady zaznaczała także, że – zgodnie z dostępnymi prognozami – wzrosło prawdopodobieństwo przejściowego obniżenia się inflacji poniżej zera w miesiącach letnich. Wskazywano także na obniżenie się długookresowych oczekiwań inflacyjnych implikowanych z obligacji indeksowanych do inflacji" - napisano w "minutes".
"Niektórzy członkowie Rady byli jednak zdania, że – w przypadku utrzymania się obecnego tempa wzrostu gospodarczego – ożywienie presji popytowej będzie oddziaływać w kierunku wyższej inflacji. Argumentowali oni również, że w związku z ograniczeniem produkcji ropy naftowej w niektórych krajach ceny tego surowca mogą wzrosnąć w nadchodzącym okresie" - czytamy dalej.
RPP zmieniła "forward guidance" w marcu - wcześniej mówiła o utrzymaniu parametrów polityki pieniężnej bez zmian co najmniej do połowy br. Na konferencji prasowej po czerwcowym posiedzeniu RPP prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i przewodniczący Rady Marek Belka poinformował, że RPP nie wyklucza modyfikacji swojej polityki jeszcze w tym roku. Dodał jednak, że nie jest w stanie powiedzieć, jak procentowo kształtują się szansę na tegoroczną podwyżkę lub obniżkę stóp.
Część analityków rozważała scenariusz obniżek po ostatnich wypowiedziach niektórych członków RPP, w kontekście słabych danych o PMI i sprzecznych sygnałów dotyczących koniunktury gospodarczej i konsumenckiej.
(ISBnews)