Dalsze obniżanie stóp procentowych jest niewskazane, a podwyżki można rozważyć w II poł. tego roku, uważa członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Jerzy Kropiwnicki. Zdaniem członka RPP, perspektywy gospodarki polskiej na 20201 rok są pomyślne.
"Dalsze obniżanie stopy procentowej obecnie wydaje się niewskazane. O jej ewentualnej podwyżce będzie można ewentualnie pomyśleć w II połowie roku, jeśli sprawdzą się obawy co do wzrostu napięć inflacyjnych. W każdym razie należy tu zachować umiar, a nawet ostrożność, by 'przy okazji' nie stłumić ożywienia gospodarczego. Pamiętać należy, podnoszenie stóp procentowych jest bardziej skuteczne w swym wpływie na gospodarkę narodową niż ich obniżanie" - napisał Kropiwnicki na swoim blogu.
Członek RPP wskazał też na blogu, że przewidywane przez ekspertów bankowych obniżenie się w tym roku inflacji do poziomu 2,6% "to prognoza optymistyczna".
Jego zdaniem, w przypadku procesów inflacyjnych niedoszacowane są składniki tzw. inflacji kosztowej i popytowe czynniki inflacji, a wzrost cen będzie wynikiem m.in. nowej tzw. opłaty cukrowej.
Jak ocenił członek RPP, wpływ obniżki stóp na gospodarkę nie zawsze zwiększa wielkość udzielonych i zaciągniętych kredytów.
"Obniżenie stóp procentowych nominalnie niemal do zera, a realnie do wielkości ujemnych, dało nie dało 'podręcznikowych' skutków takiej operacji. Nie spowodowało zwiększenia dostępności kredytów poprzez obniżkę ich ceny, do wzrostu akcji kredytowej, która miałaby doprowadzić do wzrostu popytu inwestycyjnego i konsumpcyjnego w gospodarce" - podsumował Kropiwnicki.
RPP obniżyła stopy procentowe trzykrotnie w 2020 roku - łącznie o 1,4 pkt proc. w przypadku głównej stopy referencyjnej, która wynosi obecnie 0,1%.
(ISBnews)