Fed oficjalnie łagodzi ton

Aktualności

Środowa sesja na Wall Street po publikacji słabszych danych z gospodarki zakończyła się blisko 1% wzrostami. Potwierdza się tym samym zasada, że im słabsze dane tym lepiej dla rynków, bo wspierają one złagodzenie przekazu przez Fed. Opublikowane wczoraj cotygodniowe dane o licznie nowych wniosków dla bezrobotnych wskazały na największy ich przyrost od września. Dodatkowo wstępne dane PMI wypadły słabiej od prognoz. Wskaźnik dla przemysłu spadł do 47.6 pkt. z 50.4 pkt. przed miesiącem, a dla usług do 46.1 pkt. z 47.8 pkt. w październiku.

Wczoraj poznaliśmy także minutki z ostatniego posiedzenia amerykańskiej Rezerwy Federalnej, które zostały gołębio odebrane przez rynek. Choć posiedzenie miało miejsce przed publikacją listopadowych danych o inflacji, które okazały się znacząco niższe, to już wtedy znacząca większość przedstawicieli FOMC uważała, że spowolnienie tempa podwyżek stóp niedługo będzie odpowiednie. Publikowane od tego czasu dane tylko potwierdzają taki scenariusz.

Dziś w USA Święto Dziękczynienia i pod nieobecność inwestorów z Wall Street trudno liczyć na większe przetasowania na rynku. Niemiecki Dax zatrzymał się poniżej 14500, kontrakt terminowy na S&P 500 wyszedł wczoraj powyżej 4000 pkt. Na niekorzyść byczo nastawionych inwestorów przemawiają jedynie informacje o rosnącej liczbie nowych przypadków koronawirusa w Chinach. Pojawiły się jednak komentarze, że Ludowy Bank Chin w celu wsparcia gospodarki ma obniżyć stopę rezerw obowiązkowych. Sektor nieruchomości cały czas pozostaje w kryzysie, a polityka zero-covid w Chinach ma bowiem cały czas duży negatywny wpływ na konsumpcję.

Gołębi wydźwięk minutek osłabił dolara, a kurs EURUSD wychodzi powyżej 1.04. Choć środowisko dla złotego jest pozytywne EURPLN zatrzymał się w okolicy 4.70. Do 4.50 spada jedynie kurs dolara.

Notowania ropy spadły, a baryłka WTI znajduje się na wrześniowych minimach przy 77 USD po tym jak Unia zdecydowała się na większy od oczekiwań limit cen na rosyjską ropę. Dodatkowe słabsze dane PMI i kolejne sygnały spowolnienia gospodarczego nie pomagają popytowi na surowce. Gołębie sygnały z Fed umiarkowanie pomagają złotu, a jedna uncja wychodzi powyżej 1750 USD.


Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.

Wiadomości
PPL planuje inwestycje rzędu 940 mln zł w modernizację Lotniska Chopina

Polskie Porty Lotnicze (PPL) planuje na obecną chwile inwestycje rzędu 940 mln zł w modernizację Lotniska Chopina w Warszawie, poinformował ...

Czy warto korzystać z usług biura rachunkowego?

Prowadzenie spółki to nie tylko realizacja strategii biznesowej, ale także obowiązek rzetelnego prowadzenia księgowości. Wiele firm zastanawia się, czy warto ...

Ulga podatkowa na badania i rozwój (B+R) – rozwijaj swoją firmę i optymalizuj koszty

Wdrażanie nowych technologii czy produktów może znacznie zwiększyć konkurencyjność przedsiębiorstwa na rynku. Jednak innowacje to także koszty, których wysokość może ...

Bessa na rynku kryptowalut. Co to oznacza?

Bessa na rynku kryptowalut to czas, gdy te popularne aktywa tracą na wartości. Może to wynikać z różnych aspektów. Często ...

Jakie waluty są w Unii Europejskiej?

Choć najbardziej popularną walutą w Unii Europejskiej i najmocniej kojarzącą się nawet z samej nazwy jest euro, to wiele krajów ...

Czym jest forex?

Rynek forex, jako największy i najbardziej płyny przyciąga całą rzeszę inwestorów. Każdego dnia na tym rynku odbywa się ogromna liczba ...