Piątkowa sesja na Wall Street zakończyła się ponad jednoprocentową przeceną spółek technologicznych, po tym jak amerykańskie indeksy znalazły się na szczytach. Przypomnijmy, że odbiór wyników Nvidii był mieszany, co nie dało pozytywnego impulsu spółkom technologicznym. Dziś Święto Pracy w USA i dzień wolny, zatem przedłużony weekend nie powinien zachęcać do większych przetasowań rynkowych. Na uwagę zasługują notowania złota, które w ostatnich dniach ruszyły zdecydowanie na północ i obecnie flirtują ze szczytami wszech czasów blisko 3500 USD za uncję. Obecnie działania Trumpa uderzające w niezależność amerykańskiego banku centralnego mogą windować notowania żółtego metalu.
Pierwszy dzień roboczy miesiąca jak zwykle wiąże się z publikacją szeregu wskaźników PMI za miniony miesiąc. Finalne dane z europejskiego przemysłu okazały się nieco lepsze od wstępnych i potwierdziły odbicie koniunktury. Dane ISM z amerykańskiego sektora przemysłowego zostaną opublikowane dopiero jutro. W czwartek poznamy raport ADP oraz dane ISM z sektora usługowego. Najważniejsze dane tygodnia pod postacią raportu z amerykańskiego rynku pracy poznamy w piątek. Rynek praktycznie wycenia już wrześniową obniżkę stóp, czy czym kondycja rynku pracy będzie wpływać na skalę dalszych cięć. Mediana prognoz rynkowych wskazuje na stabilizację tempa kreacji nowych miejsc pracy na poziomie 74 tys. oraz wzrost stopy bezrobocia do poziomu 4.3% z 4.2% odnotowanych w lipcu.
Na rynku walutowym dolar traci na wartości, a kurs EURUSD wyszedł powyżej 1.17 i znajduje się na najwyższym poziomie od końcówki lipca. Dużo w tym tygodniu zależeć będzie od danych, ale ostatnie działania Trumpa względem Fed nie sprzyjają notowaniom amerykańskiej waluty. Na przecenie USD korzysta złoty, a kurs EURPLN spada w kierunku 4.25. Ropa stabilizuje się tuż poniżej oporu zawieszonego na poziomie 65 USD w przypadku odmiany WTI.
Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.