Za nietypowym wzrostem stopy bezrobocia w czerwcu br. - do 5,2% z 5% miesiąc wcześniej - stoi reforma rynku pracy, w tym urzędów pracy, ocenił ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan Mariusz Zielonka.
"Wzrost liczby bezrobotnych w czerwcu to niezwykle rzadkie zjawisko. Historycznie tylko dwa razy zdarzyła się taka sytuacja: w 2020 r. i teraz. To jednak nie jest sygnał do niepokoju. Pracodawcy bowiem w większości nie deklarują chęci redukcji zatrudnienia w najbliższym czasie. Na rynku pracy sytuacja będzie stabilna. Na tę anomalię statystyczną ma wpływ reforma rynku pracy, w tym urzędów pracy. Pozwala ona rejestrować się w miejscu zamieszkania, a nie zameldowania jak było wcześniej. Po drugie, w urzędach pracy mogą się rejestrować rolnicy. Te zmiany spowodują także przetasowanie w regionalnym bezrobociu" - skomentował dane z rynku pracy Zielonka, cytowany w komunikacie.
Jak podał dziś Główny Urząd Statystyczny (GUS), stopa bezrobocia zarejestrowanego wyniosła 5,2% na koniec czerwcu 2025 r. wobec 5% miesiąc wcześniej. W czerwcu 2024 r. stopa ta wyniosła 4,9%.
Liczba zarejestrowanych bezrobotnych w końcu czerwca 2025 r. wyniosła 797 tys. wobec 782,8 tys. miesiąc wcześniej.
W tegorocznej ustawie budżetowej zapisano, że stopa bezrobocia rejestrowanego wyniesie 4,9% na koniec 2025 r. i 4,8% na koniec 2026 r.
(ISBnews)