Czwartkowa sesja na europejskich giełdach przebiegała pod znakiem wzrostów. Najmocniej wyróżnił się turecki indeks BIST100, który zyskał 2,46%, a ponad 500 spółek notowanych na giełdzie w Stambule zakończyło dzień na plusie. Solidne wzrosty odnotował również niemiecki DAX, rosnąc o 1,51%, głównie dzięki dobrej kondycji sektora technologicznego (w tym SAP, który zyskał 2,25%) oraz przemysłowego. Francuski CAC40 zakończył dzień wzrostem o 1,29%, hiszpański IBEX35 zyskał 0,78%, a brytyjski FTSE 100 wzrósł o 0,52%. Pomimo ostatnich prób powrotu kursu EUR/USD w okolice 1,17, notowania spadły do poziomu 1,16.
Również na krajowym rynku indeksy zakończyły dzień na plusach. Po blisko 14 latach WIG20 zamknął sesję powyżej poziomu 2900 punktów — po raz ostatni miało to miejsce w 2011 roku. Na koniec dnia indeks zyskał 1,30%, głównie dzięki silnym wzrostom w sektorze bankowym. mBank zakończył sesję z imponującym wynikiem +5,42%, a akcje Santander Banku wzrosły o 2,92%. Indeks WIG-Banki zakończył dzień 2,45% na plusie. Wzrosty odnotowały również indeksy średnich i małych spółek — mWIG40 zyskał 0,94%, a sWIG80 wzrósł o 0,55%.
Podczas trwającego sezonu wynikowego, który według FactSet przebiega bardzo pomyślnie, blisko 87% spółek przekroczyło oczekiwania analityków spośród ponad 45 firm, które już opublikowały wyniki. Dodatkowo, dobre nastroje na indeksach wsparły zaskakujące dane dotyczące amerykańskiej sprzedaży detalicznej, która w czerwcu wzrosła o 0,6% m/m, znacząco przewyższając prognozy zakładające wzrost na poziomie 0,1%. Liczba osób ubiegających się o zasiłek dla bezrobotnych również była niższa od prognoz i wyniosła 221 tysięcy, co stanowiło wynik o 12 tysięcy niższy od oczekiwań. Tak pozytywne informacje, mimo trwającego sporu pomiędzy Trumpem a Powellem, pozwoliły indeksowi S&P500 zakończyć dzień wzrostem blisko 0,54%, a Nasdaq zyskał 0,75%.
W godzinach porannych indeks Hang Seng zyskuje ponad 0,7%, natomiast japoński Nikkei traci około 0,2%. Kalendarz ekonomiczny na piątek jest stosunkowo ubogi – poznamy dziś dane dotyczące nastrojów konsumenckich w USA oraz wstępne oczekiwania inflacyjne amerykańskich konsumentów. W tym tygodniu czekają nas także wybory do japońskiej Izby Wyższej zaplanowane na 20 lipca. Koalicja Partii Liberalno-Demokratycznej (LDP) i Komeito musi zdobyć około 50 mandatów, aby utrzymać większość, jednak sondaże wskazują, że będzie to wyjątkowo trudne zadanie. Kontrakty terminowe sugerują, że sesje w Europie i Polsce rozpoczną się od wzrostów. Przyszły tydzień zapowiada się bardzo interesująco dla inwestorów – poznamy wówczas wyniki takich spółek jak Coca-Cola, Intel, Tesla, Alphabet, oraz IBM.
Michał Kozak
Analityk Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion