Perspektywy wzrostu polskiej gospodarki w średnim okresie są "stosunkowo solidne", inwestorzy są zainteresowani polskim długiem, a złoty w obecnych warunkach - uwzględniając też obniżki stóp procentowych - ma szansę pozostać stabilny, uważają przedstawiciele S&P Global Ratings.
"Myślę, że w przypadku Polski można argumentować, że ta historia [solidnej polityki gospodarczej] obejmuje różne cykle wyborcze i polityczne. Uważamy więc, że ogólne warunki zarządzania są stosunkowo solidne w kontekście globalnym, abyśmy mogli oczekiwać [wdrożenia] ostrożnych środków fiskalnych niezależnie od tego, kto jest u władzy" - powiedział dyrektor i główny analityk CEE & CIS Sovereign Ratings Karen Vartapetov podczas spotkania z dziennikarzami.
Analityk ocenił, że fundamenty makroekonomiczne Polski są "dość mocne" i podkreślił, że według agencji, niezależnie od wyników wyborów, perspektywy wzrostu polskiej gospodarki w średnim terminie pozostaną "stosunkowo solidne".
S&P ocenia, że złoty w obecnych warunkach - uwzględniając też obniżki stóp procentowych - ma szansę pozostać stabilny.
"Prawdopodobnie w tym roku będzie więcej cięć niż to, czego spodziewaliśmy się, powiedzmy, pół roku temu. Na przykład we wrześniu spodziewaliśmy się, że w tym roku stopy procentowe w Polsce wyniosą 5%, teraz spodziewamy się 4,75%, a możemy nawet oczekiwać 4,5%. Istnieje więc potencjał do deprecjacji w stosunku do euro w zależności od różnic w stopach procentowych, ale ogólnie spodziewamy się, że złoty będzie zasadniczo stabilny w obecnych warunkach. Tak więc obecna sytuacja jest dość korzystna dla złotego i dla obniżek stóp procentowych" - powiedział ekonomista Emerging Market EMEA S&P Global Ratings Valerijs Rezvijs podczas spotkania.
Ponadto Vartapetov ocenił w rozmowie z dziennikarzami, że"wyzwania stojące przed polską gospodarką mają charakter strukturalny - obejmują perspektywy demograficzne, niską produktywność, niskie wydatki na badania i rozwój, brak innowacji itp.".
"Oczywiście, jeśli zobaczymy skrajne propozycje polityczne, a następnie brak porozumienia między rządem a prezydentem, może to znaleźć odzwierciedlenie w zmienności rynku i kursu walutowego. Ale z tego, co widzimy, wiele ryzyk zostało już wycenionych, więc nie ma zbyt wiele miejsca, aby spodziewać się znaczących zawirowań na rynku po wyborach, niezależnie od ich wyniku" - podsumował analityk.
(ISBnews)