Szef Fed Ben Bernanke, uczestnicząc w czwartek 3 lutego w spotkaniu zorganizowanym przez National Press Club w Waszyngtonie, nieco optymistyczniej niż ostatnio wypowiadał się o sytuacji amerykańskiej gospodarki. Jednocześnie zastrzegł, że w dalszym ciągu potrzebuje ona wsparcia ze strony banku centralnego. Bernanke zwrócił uwagę, że obecnie bezrobocie jest za wysokie, a inflacja za niska. Choć dynamika wzrostu gospodarczego w tym roku przyspieszy, to spodziewamy się, że stopa bezrobocia uparcie utrzymywać się będzie powyżej, a inflacja poniżej poziomów, które przedstawiciele Rezerwy Federalnej uznali za zgodne z naszym długookresowym celem powiedział. Zdaniem szefa Fed amerykańska gospodarka musi rozwijać się w tempie 2,5%, żeby utrzymać stopę bezrobocia na stałym poziomie. Tymczasem umiarkowany wzrost oraz ostrożność przedsiębiorstw w zatrudnianiu sprawia, że może upłynąć wiele lat zanim bezrobocie spadnie do normalnych poziomów.Broniąc wdrożonego w listopadzie programu zakupów obligacji o wartości 600 mld USD w ramach drugiej rundy ilościowego łagodzenia polityki pieniężnej, Bernanke odrzucił twierdzenie, że Fed doprowadził tym posunięciem do globalnego wzrostu cen żywności i inflacji. Wśród korzyści wynikających z tego programu wymienił poprawę sytuacji gospodarczej, wzrosty cen akcji, spadek zmienności na giełdach, czy też zmniejszenie różnić pomiędzy rentownościami różnych klas obligacji korporacyjnych.MRK, Reuters