Widmo zbrojnej konfrontacji oddala się

Komentarze

Po wczorajszym przemówieniu Donalda Trumpa odnoszącym się do sytuacji w Iranie inwestorzy odetchnęli z ulgą. Amerykański prezydent raczej daleki był od dalszego eskalowania napięcia pomiędzy oboma państwami, co zostało odczytane jako oddalanie groźby rozniecenia konfliktu zbrojnego. Jedyną konsekwencją irańskiego odwetu mają być póki co dodatkowe sankcje wprowadzone na Teheran. Nie oznacza to jednak, że zagrożenie związane z sytuacją na Bliskim Wschodzie całkowicie minęło. Ta pozostaje bowiem cały czas napięta.Przed kilkoma godzinami w pobliżu ambasady USA w Bagdadzie doszło bowiem do ataku rakietowego. W jego wyniku nikt nie został ranny i nie wiadomo kto stoi za jego przeprowadzeniem. Przewodniczący Kolegium Szefów Sztabów USA Mark Milley wbrew wcześniejszym wypowiedziom Pentagonu stwierdził z kolei, że irański atak na amerykańskie bazy miał w zamierzeniu wywołać większe szkody i doprowadzić do ofiar śmiertelnych. Niemniej jednak na rynku dominują obecnie pozytywne nastroje. Ponad 2% wzrostami sesję zakończył japoński Nikkei, a podczas porannego handlu kontrakty terminowe na amerykański indeks S&P500 wyznaczają nowe szczyty wszechczasów. Przy uspokojeniu sytuacji na Bliskim Wschodzie główna uwaga inwestorów ma szanse ponownie przesunąć się w stronę negocjacji handlowych i bieżących danych makro. Według dzisiejszego oficjalnego komunikatu rządowego, chińska delegacja pod przewodnictwem wicepremiera Liu He ma w dniach 13-15 stycznia udać się do Stanów Zjednoczonych celem podpisania porozumienia, co potwierdza wcześniejsze doniesienia amerykańskiego prezydenta.
        
Pozytywne nastroje widoczne są również na rynku walutowym, gdzie najmocniej zyskuje szwedzka korona oraz australijski dolar. W defensywie pozostaje natomiast japoński jen, a notowania USDJPY docierają do dolnego zakresu wahań konsolidacji z końcówki ubiegłego roku. Bez większego echa przeszło natomiast wczorajsze spotkanie Borisa Johnsona z nową przewodniczącą Komisji Europejskiej. Brytyjski premier miał podczas wczorajszej rozmowy zgodnie z dotychczasową retoryką stwierdzić, że nie zdecyduje się na przedłużenie okresu przejściowego. Całość spotkania według komunikatu przebiegła jednak w pozytywnej atmosferze. Podczas porannego handlu na rynku surowcowym widoczna jest kontynuacja wczorajszej przeceny zarówno w przypadku notowań ropy naftowej jak i złota, które w ostatnim czasie istotnie zyskały na wartości dzięki eskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie. W pierwszym przypadku czynnikiem sprzyjającym odwrotowi na południe jest również zeszłotygodniowy wzrost stanów magazynowych surowca.
 
Emil Somla, Zespół mForex, Biuro Maklerskie mBanku S.A.

Wiadomości
Chwilowy skok napięcia

Czwartkowa sesja na Wall Street przyniosła dalszą kontynuację spadków spółek technologicznych. Przemysłowy Dow Jones wybronił się i utrzymał nad kreską, ...

Jaki dysk SSD do gier wybrać? Poradnik zakupowy

Dysk twardy to jeden z najważniejszych elementów każdego komputera. Przy zakupie nowego sprzętu warto więc poważnie zastanowić się nad tym, ...

Jak obniżać koszty w handlu międzynarodowym, czyli o kursie dolara i innych walut

W dzisiejszym świecie normą jest, że kursy walut ulegają wahaniom. Świetnym przykładem jest kurs dolara do złotego. Jeszcze w 2022 ...

Opanuj HTML i CSS z GoIT: Podstawy projektowania stron internetowych

Zastanawiasz się nad nauką HTML i CSS? Rozważ kurs GoIT - twój kompletne źródło wiedzy o projektowaniu stron internetowych. Odkryj ...

Co musisz wiedzieć o zdolności kredytowej?

Jak powszechnie wiadomo, zdolność kredytowa to pojęcie, które jest nieodłącznym elementem każdej decyzji związanej z zaciągnięciem kredytu.  Bez względu na to, ...

Konto oszczędnościowe - jak wybrać najlepsze?

Konto oszczędnościowe to jeden z popularnych dodatków do rachunków osobistych, z którego korzysta wiele osób. Jest tak samo popularny, jak ...