Widmo wojny aż tak bardzo nie martwi rynki

Komentarze

Dziś rano świat obiegła informacja o 13 scenariuszach odwetu jakie Iran mógłby przeprowadzić w odpowiedzi na zabicie Sulejmaniego. Mimo to nie widać specjalnie podwyższonej awersji do ryzyka. Wczorajsza sesja na Wall Street zakończyła się wzrostami, w przypadku technologicznego Nasdaqa przekraczającymi 0.6%, a notowania kontraktów terminowych w dniu dzisiejszym również pną się na północ. Parkiety na Starym Kontynencie także rozpoczynają dzisiejszą sesję od wzrostów, a niemiecki Dax po wczorajszym zejściu poniżej 13000 pkt. dynamicznie odrabia straty i wraca powyżej 13200 pkt. w czym częściowo mogły pomóc lepsze od wstępnych szacunków dane PMI dla europejskiego sektora usługowego, które dają nadzieję na kontynuację odbicia w I kw. 2020 r. Indeksy mogą mieć teraz jednak utrudnioną drogę do powrotu na szczyt. Po pierwsze, groźna konfliktu zbrojnego z Iranem cały czas istnieje, a po drugie w dniu wczorajszym na rynku pojawiły się wątpliwości czy w przyszłym tygodniu dojdzie do podpisania częściowego amerykańsko-chińskiego porozumienia handlowego. O średnioterminowym potencjale do wzrostów na rynku akcyjnym będzie decydować skala wycofywania się z wprowadzonych wcześniej taryf i to w jakim stopniu poprawi to koniunkturę gospodarczą. Za wcześnie jeszcze jednak aby móc stwierdzić, że ryzyko korekty w związku z zagrożeniem eskalacji konfliktu z Iranem minęło.
    
Na rynku walutowym dolar odrabia wczorajsze straty, a kurs EURUSD schodzi poniżej 1.12. Zachowanie amerykańskiej waluty w tym tygodniu nie potwierdza korelacji z innymi defensywnymi aktywami. Na wypadek działań militarnych zdecydowanie silniej powinien zyskiwać japoński jen oraz złoto, które pozostaje blisko 6-letnich ekstremów. Opadający kurz po piątkowym ataku rakietowym z Bagdadzie, sprzyja również korekcie na rynku ropy naftowej, gdzie notowania w przypadku baryłki WTI cofają się poniżej 63 USD. Infrastruktura do przesyłu ropy w regionie może być pierwszym celem jaki może obrać Iran. Z tego powodu nie można wykluczać kolejnych szoków podażowych, które mogłyby wydźwignąć notowania ropy w kierunku 80 USD za baryłkę szczególnie, że USA nie zamierzają wycofywać swoich wojsk z Iraku i przygotowują sankcje na wypadek konieczności opuszczenia kraju. Irak produkuje blisko 5 mln baryłek ropy dziennie i tak duży niedobór ropy naftowej mógłby być niemożliwy do skompensowania nawet przez Arabię Saudyjską. W kalendarium makroekonomicznym w dniu dzisiejszym należy zwrócić uwagę przede wszystkim na indeks ISM dla sektora usługowego, który może nadać kierunek nie tylko dolarowi ale i notowaniom na Wall Street.    

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro Maklerskie mBanku S.A.

Wiadomości
Czarzasty: Termin rekonstrukcji rządu został przesunięty na 22 lipca br.

Termin rekonstrukcji rządu został przesunięty na 22 lipca z 15 lipca br., na wniosek marszałka Sejmu Szymona Hołowni, poinformował lider ...

Jak rozpoznać brylant w pierścionku? Prosty przewodnik dla każdego

Wybór pierścionka z brylantem to poważna decyzja – zarówno pod względem emocjonalnym, jak i finansowym. Nic dziwnego, że wiele osób ...

Czy warto korzystać z usług biura rachunkowego?

Prowadzenie spółki to nie tylko realizacja strategii biznesowej, ale także obowiązek rzetelnego prowadzenia księgowości. Wiele firm zastanawia się, czy warto ...

Ulga podatkowa na badania i rozwój (B+R) – rozwijaj swoją firmę i optymalizuj koszty

Wdrażanie nowych technologii czy produktów może znacznie zwiększyć konkurencyjność przedsiębiorstwa na rynku. Jednak innowacje to także koszty, których wysokość może ...

Bessa na rynku kryptowalut. Co to oznacza?

Bessa na rynku kryptowalut to czas, gdy te popularne aktywa tracą na wartości. Może to wynikać z różnych aspektów. Często ...

Jakie waluty są w Unii Europejskiej?

Choć najbardziej popularną walutą w Unii Europejskiej i najmocniej kojarzącą się nawet z samej nazwy jest euro, to wiele krajów ...