Wciąż dobre sygnały

Komentarze

Wczorajsza sesja na Wall Street zakończyła się wyrysowaniem nowych szczytów wszech czasów, a S&P 500 zamknął się powyżej 3140 pkt. Donald Trump ponownie podkreślił, że negocjacje mają pozytywny przebieg, a finalizacja porozumienia jest blisko. Choć w pierwszej reakcji rynek bardzo pozytywnie zareagował, to jednak ponownie na początku europejskich godzin handlu przyszła refleksja, a Dax osunął się w kierunku 13200 pkt. Tak naprawdę żadne nowe konkrety jeśli chodzi o dalszy rozwój wydarzeń w wojnie handlowej się nie pojawiły. Koncyliacyjne komentarze z obydwu stron pojawiają się od dłuższego czasu, ale tak naprawdę nic nowego nie wnoszą. Większość uczestników rynku cały czas wierzy w to, że w dającej się przewidzieć perspektywie uda się podpisać częściowe porozumienie handlowe, które będzie prowadzić do wycofania się z części wprowadzonych w życie taryf i poprawi perspektywy wzrostu gospodarczego w 2020 roku. Ignorują oni tym samym zagrożenia z tym związane i doświadczenia z pierwszej połowy roku, kiedy umowa handlowa wydawała się być już praktycznie w całości wynegocjowana, a Donald Trump na początku maja praktycznie z dnia na dzień zmienił front zapowiadając nowe cła. Uzasadniał to wówczas zbytnim przeciąganiem rozmów przez stronę chińską. Ostatnio pojawiły się sugestie, że amerykański prezydent nie zdecyduje się na wprowadzenie w życie planowanych w połowie grudnia taryf i tak obstawia rynek. Gdyby jednak ponownie pojawiły się tarcia pomiędzy stronami ryzyko takiego scenariusza cały czas istnieje i mogłoby to zaprzepaścić owoce ostatnich tygodni negocjacji. Póki co, momentum wzrostowe na rynku akcyjnym pozostaje silne i walka z nim może okazać się bardzo bolesna, szczególnie gdyby strony w końcu doszły do porozumienia i ogłoszona została data podpisania częściowego porozumienia.

Na rynku walutowym zmienność pozostaje niewielka, a eurodolar stabilizuje się w okolicy 1.10. Pod presją znajdują się notowania funta, który traci w wyniku sondaży wskazujących na kurczącą się przewagę Konserwatystów. W kalendarium makroekonomicznym znajduje się dziś cała seria danych z USA obejmująca również cotygodniowe wnioski o zasiłek dla bezrobotnych, które zwykle poznajemy w czwartki. Przesunięcie związane jest z jutrzejszym Świętem Dziękczynienia. Poznamy również dane dotyczące październikowych zamówień czy listopadowy indeks Chicago PMI. Ostatnie lepsze od prognoz wskaźniki z USA zepchnęły główną parę walutową na południe. Potwierdzenie dobrych odczytów może więc dalej ciążyć ich notowaniom. Wczorajszy raport API wskazał na wzrost zapasów ropy o 3.6 mln baryłek, ale mimo to notowania czarnego złota utrzymują dobrą passę i w przypadku odmiany WTI próbują się wybić na dwumiesięczne maksima.

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro Maklerskie mBanku S.A.

Wiadomości
Domański: Inflacja spada, wyniesie ok. 3% r/r w lipcu

Inflacja konsumencka spada i wyniesie ok. 3% r/r w lipcu (wobec 4,1% r/r w czerwcu), ocenia minister finansów Andrzej Domański. Podkreślił,

Czy warto korzystać z usług biura rachunkowego?

Prowadzenie spółki to nie tylko realizacja strategii biznesowej, ale także obowiązek rzetelnego prowadzenia księgowości. Wiele firm zastanawia się, czy warto ...

Ulga podatkowa na badania i rozwój (B+R) – rozwijaj swoją firmę i optymalizuj koszty

Wdrażanie nowych technologii czy produktów może znacznie zwiększyć konkurencyjność przedsiębiorstwa na rynku. Jednak innowacje to także koszty, których wysokość może ...

Bessa na rynku kryptowalut. Co to oznacza?

Bessa na rynku kryptowalut to czas, gdy te popularne aktywa tracą na wartości. Może to wynikać z różnych aspektów. Często ...

Jakie waluty są w Unii Europejskiej?

Choć najbardziej popularną walutą w Unii Europejskiej i najmocniej kojarzącą się nawet z samej nazwy jest euro, to wiele krajów ...

Czym jest forex?

Rynek forex, jako największy i najbardziej płyny przyciąga całą rzeszę inwestorów. Każdego dnia na tym rynku odbywa się ogromna liczba ...