W kryzysie dolar najlepszy

Komentarze

EBC podczas późnych godzin wieczornych zdecydował się na ogłoszenie kolejnego programu skupu aktywów w łącznej kwocie 750 mld euro w perspektywie do końca roku. Jak sama nazwa programu wskazuje Pandemic Emergency Purchase Programme jest odpowiedzią władz monetarnych za szerzące się zagrożenie związane z koronawirusem, a jego skala i czas trwania zależeć będą od zagrożenia. Wczorajsza sesja na rynku akcyjnym zakończyła się kolejnymi 5% spadkami, zatem nic więc dziwnego, że EBC próbuje uspokoić sytuację. Strefa euro zapewne jest już w recesji i obecnie kreowana polityka gospodarcza powinna zapewnić jak najszybszy powrót do normalności w momencie gdy zagrożenie ustanie. Tego jednak nikt nie może być pewien, w związku z czym na rynku może być widoczny trwały odpływ od ryzyka. Notowania kontraktu terminowego na niemieckiego Daxa znalazły się dziś nawet poniżej poziomu 8000 pkt. po czym nastąpiło odbicie. Uwzględniając jednak skalę zadrożenia nie należy liczyć się z możliwością dalszego zejścia w kierunku 7000 pkt. S&P 500 pogłębił w dniu wczorajszym poniedziałkowe minima, co wpisuje się w scenariusz zejścia notowań w kierunku 2000 pkt.

W czasach kryzysu to nie złoto, jen czy frank szwajcarski znajduje się centrum pożądania uczestników rynku, a dolar. Stopy procentowe w USA spadły już do zera i ze strony polityki monetarnej już nic złego nie powinno mu zagrozić. Notowania amerykańskiej waluty wspierają natomiast zapowiedzi silnej ekspansji fiskalnej w USA i cięć podatków. Eurodolar spadł wczoraj do poziomu 1.08. Mimo ponownego wzrostu awersji do ryzyka notowaniom USDJPY udaje się wyjść w kierunku 109. Kurs GBPUSD rysuje natomiast nowe po-brexitowe minima i spada do 1.15. Brytyjska waluta jest notowania najniżej od lat 80-tych. Duża część głównych par walutowych wykreśliło wieloletnie ekstrema. Kurs NZDUSD spadł poniżej 0.57, co jest najniższym poziomem od 2009 roku, a notowania AUDUSD pogłębiły w dniu dzisiejszym ekstrema odnotowane podczas kryzysu finansowego i spadają dziś do poziomów niewidzialnych od 2002 roku w okolicach 0.57. Ucieczka w kierunku dolara skutkuje odpływem kapitału z rynków wschodzących. Kurs EURPLNa wychodzi powyżej 4.50 i w kryzysowych czasach trudno szukać szans na aprecjację złotego. Po wczorajszych 25% spadkach cen ropy do poziomu 20 USD za baryłkę WTI odbiją one i wracają w okolice 24 USD. Gdy globalna gospodarka wchodzi w recesję, a producenci ropy zwiększają wydobycie próżno jednak szukać szans na silniejsze odreagowanie. Przy braku płynności kurs EURNOKa kreśli dziś historyczne szczyty powyżej 13.00 i niewiele wskazuje aby zawrócił na południe.

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.

Wiadomości
BM Reflex: Ceny paliw na stacjach spadną, głównie dzięki promocjom operatorów

Z analizy cen hurtowych paliw wynika, że możemy oczekiwać obniżek cen detalicznych, zwłaszcza oleju napędowego, ale zdecydowanie więcej korzyści przyniosą ...

Jaki dysk SSD do gier wybrać? Poradnik zakupowy

Dysk twardy to jeden z najważniejszych elementów każdego komputera. Przy zakupie nowego sprzętu warto więc poważnie zastanowić się nad tym, ...

Jak obniżać koszty w handlu międzynarodowym, czyli o kursie dolara i innych walut

W dzisiejszym świecie normą jest, że kursy walut ulegają wahaniom. Świetnym przykładem jest kurs dolara do złotego. Jeszcze w 2022 ...

Opanuj HTML i CSS z GoIT: Podstawy projektowania stron internetowych

Zastanawiasz się nad nauką HTML i CSS? Rozważ kurs GoIT - twój kompletne źródło wiedzy o projektowaniu stron internetowych. Odkryj ...

Co musisz wiedzieć o zdolności kredytowej?

Jak powszechnie wiadomo, zdolność kredytowa to pojęcie, które jest nieodłącznym elementem każdej decyzji związanej z zaciągnięciem kredytu.  Bez względu na to, ...

Konto oszczędnościowe - jak wybrać najlepsze?

Konto oszczędnościowe to jeden z popularnych dodatków do rachunków osobistych, z którego korzysta wiele osób. Jest tak samo popularny, jak ...