Uroki dziurawego tygodnia

Komentarze

To może być ostatni dzień normalnego handlu w tym miesiącu, gdyż jutro Amerykanie obchodzą Święto Dziękczynienia, a jutro, zamiast pracować, będą skupieni na szukaniu przecen w sklepach. Rozliczenia na koniec okresu mogą zdominować handel, ale przy flaucie panującej od kilku dni nie ma potrzeby dużego dopasowania transakcji zabezpieczających do zmian portfeli. A w relacjach USA-Chiny - nic nowego.

To typowe zachowanie rynku przed czwartkowym świętem w USA. Piątek w zasadzie się nie liczy (skrócona sesja na Wall Street), a konieczność porządkowania portfeli przed końcem miesiąca zmusza do zawierania ostatnich transakcji nawet już we wtorek. To, że wczoraj zmiany były wielkie, już pokazuje, że listopad nie przyniósł tak dużych zmian, które wymagałyby korekt w transakcjach hedgingowych. Zatem jest mało prawdopodobne, aby napakowany publikacjami z USA kalendarz (trzy dni skompresowane w jeden) mógł wyraźnie zatrząść dolarem, a w konsekwencji całą sceną FX. Dane najprawdopodobniej potwierdza, że ożywienie w USA jest solidne i choć tu i ówdzie są widoczne pewne słabości, ogólnie sytuacja nie zmusza Fed do reakcji. A skoro gospodarka jest „w dobrym położeniu” (cytat z szefa Fed Powella), a banku centralny przeszedł w tryb pauzy, dane nie wzruszą oczekiwaniami co do ścieżki polityki monetarnej.

EUR/USD utknął przy 1,10 i najprościej mówić: skoro nie chciał się wcześniej przebić ponad 1,11, został zrzucony niżej. Jednocześnie nikt nie ma odwagi pociągnąć kursu w stronę 1,09, bo nie ma ku temu silnych podstaw. Euro potrzebuje wsparcia fundamentalnego, ale jak na razie wskaźniki PMI sugerują jedynie uklepywanie dna po ostatniej zapaści. A póki tli się nadzieja na porozumienie handlowe USA-Chiny, nie ma presji na ucieczkę w USD. Znów po takich crossach jak USD/JPY i AUD/USD nie widać, aby apetyt na ryzyko był silny i bardziej stabilizuje rynek. Wreszcie świadectwem tego, że warunki rynkowe są niepewne i nie skłaniają do agresywnego szukania okazji, jest postawa walut rynków wschodzących. EUR/PLN ponownie pod 4,31 pokazuje, że na kilka tygodni przed końcem roku inwestorzy prędzej myślą o redukcji ryzyka i spieniężaniu zysków.     
 
Konrad Białas
Dom Maklerski TMS Brokers S.A.

Wiadomości
Domański: Inflacja spada, wyniesie ok. 3% r/r w lipcu

Inflacja konsumencka spada i wyniesie ok. 3% r/r w lipcu (wobec 4,1% r/r w czerwcu), ocenia minister finansów Andrzej Domański. Podkreślił,

Czy warto korzystać z usług biura rachunkowego?

Prowadzenie spółki to nie tylko realizacja strategii biznesowej, ale także obowiązek rzetelnego prowadzenia księgowości. Wiele firm zastanawia się, czy warto ...

Ulga podatkowa na badania i rozwój (B+R) – rozwijaj swoją firmę i optymalizuj koszty

Wdrażanie nowych technologii czy produktów może znacznie zwiększyć konkurencyjność przedsiębiorstwa na rynku. Jednak innowacje to także koszty, których wysokość może ...

Bessa na rynku kryptowalut. Co to oznacza?

Bessa na rynku kryptowalut to czas, gdy te popularne aktywa tracą na wartości. Może to wynikać z różnych aspektów. Często ...

Jakie waluty są w Unii Europejskiej?

Choć najbardziej popularną walutą w Unii Europejskiej i najmocniej kojarzącą się nawet z samej nazwy jest euro, to wiele krajów ...

Czym jest forex?

Rynek forex, jako największy i najbardziej płyny przyciąga całą rzeszę inwestorów. Każdego dnia na tym rynku odbywa się ogromna liczba ...