Chiny się zawahały

Komentarze

Wczorajsza, słabo zapowiadająca się sesja, została zdominowana przez jeden temat. W europejskich godzinach porannych, wbrew wcześniejszym deklaracjom, władze chińskie ogłosiły, że nie podejmą natychmiastowych działań odwetowych w odpowiedzi na deklarację prezydenta Trumpa o podwyższeniu stawki dotychczasowych ceł do 30%, a wchodzących w  życie we wrześniu i grudniu do 15%. Giełdy i rentowności obligacji zareagowały natychmiastowym ruchem w górę. Indeksy europejskie zyskiwały w zdecydowanej większości (poza hiszpańskim IBEX-em) ponad 1%. Najsilniejsze mediolańskie FTSE MiB wzrosło o 1,9%.

Włoskie 10-latki były jedynymi, które wczoraj drożały, przebijając symboliczną barierę 1,0% i zamykając się przy rentowności 0,987%. Trwający na reszcie kontynentu właściwie nieprzerwany ruch w dół wydaje się wyczerpywać swój potencjał. Wprawdzie obligacje szwajcarskie udowadniają, że nawet poziomy ponad 100 pb bazowych są osiągalne, ale zanim można byłoby je w przypadku obligacji niemieckich uzasadnić stopami procentowymi potrzebowalibyśmy zdecydowanie więcej niż jednej obniżki. Bloomberg zwraca tymczasem uwagę na wczorajsze wypowiedzi Klaasa Knota, prezesa duńskiego banku centralnego, który stwierdził wczoraj, że perspektywy wzrostu gospodarczego nie uzasadniają na razie kolejnego QE. Ciekawe będzie, czy nowa prezes EBC, C.Lagarde, podejrzewana przez rynek o chęć prowadzenia skrajnie łagodnej polityki monetarnej rzeczywiście w szybkim tempie zdoła użyć niestandardowych narzędzi wbrew opozycji w Radzie, której zapewne będzie przewodniczył J.Weidmann, prezes Bundesbanku.

WIG20 zyskał wczoraj 0,9%, mWIG40 0,7%, a sWIG80 0,4%. Polska giełda zanotowała tym samym kolejną sesję, w której znajdowała się „w ogonie” rynków europejskich. Obciążeniem były przede wszystkim Pekao oraz Orlen, a większość banków odrobiła mniej niż połowę strat ze środy. Na uwagę ponownie zasługiwały gwiazdy warszawskiego parkietu, CD Projekt (+2,3%) i Dino (+3,5%), a także spółki telekomunikacyjne.

W obliczu informacji z Chin i optymistycznych tweetów prezydenta Trumpa sesja amerykańska przebiegła bardzo spokojnie. S&P500 zyskało 1,3%, zamykając się w okolicach otwarcia. Do tematów, które mogą mieć znaczenie w przyszłym tygodniu dołącza huragan Dorian, który ma uderzyć w wybrzeże Florydy w nocy z niedzieli na poniedziałek. Obawy o wyrządzone szkody są na tyle duże, że prezydent odwołał zaplanowaną wizytę w Polsce.

Nikkei zamknęło się wzrostem o 1,2%, ale na pozostałych rynkach azjatyckich trudno mówić o euforii. W momencie pisania komentarza Hang Seng i Shanghai Composite oscylują wokół zera, a Sensex notuje półprocentową stratę. Mimo to wszystko wskazuje, że w Europie czeka nas spokojne, wzrostowe zakończenie tygodnia.
 

Kamil Cisowski
Dyrektor Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion

Wiadomości
Mediapanel: Liczba użytkowników Allegro - 21,65 mln; liczba internautów - 29,7 mln w VI

Liczba użytkowników (real users) Grupy Allegro wyniosła 21,65 mln w czerwcu 2025 r., przy czym ogólna liczba internautów w tym ...

Jak rozpoznać brylant w pierścionku? Prosty przewodnik dla każdego

Wybór pierścionka z brylantem to poważna decyzja – zarówno pod względem emocjonalnym, jak i finansowym. Nic dziwnego, że wiele osób ...

Czy warto korzystać z usług biura rachunkowego?

Prowadzenie spółki to nie tylko realizacja strategii biznesowej, ale także obowiązek rzetelnego prowadzenia księgowości. Wiele firm zastanawia się, czy warto ...

Ulga podatkowa na badania i rozwój (B+R) – rozwijaj swoją firmę i optymalizuj koszty

Wdrażanie nowych technologii czy produktów może znacznie zwiększyć konkurencyjność przedsiębiorstwa na rynku. Jednak innowacje to także koszty, których wysokość może ...

Bessa na rynku kryptowalut. Co to oznacza?

Bessa na rynku kryptowalut to czas, gdy te popularne aktywa tracą na wartości. Może to wynikać z różnych aspektów. Często ...

Jakie waluty są w Unii Europejskiej?

Choć najbardziej popularną walutą w Unii Europejskiej i najmocniej kojarzącą się nawet z samej nazwy jest euro, to wiele krajów ...