Analitycy banku Goldman Sachs nie oczekują po czwartkowym posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego (ECB) żadnych zmian w polityce monetarnej. Zwracają uwagę, że obserwowana w lutym silna korekta wcześniejszego umocnienia wspólnej waluty zredukowała do minimum potrzebę podjęcia działań przez bank centralny, natomiast oczekiwana przez nich korekta w dół prognoz makroekonomicznych ECB na ten rok nie będzie dostateczną przesłanką do podejmowania jakichkolwiek kroków ws. poluzowania polityki monetarnej.
Goldman Sachs wypowiedział się również w temacie marcowego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej (RPP). Ekonomiści tego banku zakładają, że w najbliższą środę Rada ogłosi, że nie zmienia wysokości stóp procentowych, utrzymując główną stopę na poziomie 3,75%. Jednocześnie zwracają oni uwagę, że obniżka byłaby możliwa tylko w sytuacji, gdyby wymowa najnowszej projekcji inflacji była bardzo gołębia. Gdyby do cięcia doszło, co z „makroekonomicznego punktu widzenia byłoby uzasadnione”, to byłaby to ostatnia obniżka w cyklu.
Najnowszy, marcowy raport o inflacji, zostanie upubliczniony przez Narodowy Bank Polski po posiedzeniu RPP w dniach 5-6 marca br. Członkowie Rady będą znali ten raport przed posiedzeniem.