Indeks Menadżerów Zakupów Markit PMI polskiego sektora przemysłowego wzrósł do 54,4 pkt w listopadzie 2021 r. z 53,8 pkt zanotowanych przed miesiącem, poinformowała firma Markit, specjalistyczny dostawca badań gospodarczych. PMI osiągnął najwyższą wartość od sierpnia br., a ekspansja w polskim sektorze wytwórczym przyspieszyła dzięki szybszym wzrostom produkcji i nowych zamówień.
Konsensus rynkowy wynosił 53,9 pkt.
"Wskaźnik IHS Markit PMI® Polski Sektor Przemysłowy – złożony indeks obrazujący kondycję przemysłu, kalkulowany na podstawie pięciu subindeksów: nowych zamówień, produkcji, zatrudnienia, czasu dostaw i zapasów pozycji zakupionych – wzrósł z październikowego poziomu 53,8 do 54,4, rejestrując drugi wzrost z rzędu, a także najwyższą wartość od sierpnia" - czytamy w komunikacie.
Zamówienia wzrosły na rynku krajowym, zaś zlecenie od klientów zagranicznych spadły trzeci miesiąc z rzędu, wskazał Markit.
W listopadzie średnie koszty produkcji gwałtownie wzrosły (najszybsze tempo od lipca).
"Firmy zaraportowały, że ceny wielu towarów i usług – w tym metali, paliwa i mediów – poszły w górę. Presje cenowe wciąż wiązały się ściśle z wyzwaniami po stronie podaży" - czytamy dalej.
W listopadzie firmy zgłaszały również problemy z dostępnością siły roboczej, podał Markit.
Szybki wzrost cen wpłynął na aktywność zakupową producentów.
"Według najnowszych danych wzrost netto zapasów środków produkcji i półfabrykatów był najsilniejszy w ponad 23-letniej historii badań" - czytamy dalej.
"W listopadzie polski sektor wytwórczy wciąż się rozwijał. Zarówno produkcja jak i nowe zamówienia wzrosły, choć głównie na rynku krajowym, gdyż zamówienia eksportowe ponownie zmalały. Spadek kontraktów zagranicznych odzwierciedlał coraz większe trudności klientów w znajdywaniu środków na coraz droższe zakupy. Rzeczywiście główne wnioski z ostatniego raportu znów dotyczyły rosnących cen i ograniczeń podaży, nie tylko na rynkach surowców, ale także na rynku pracy. Wyzwania te nadal hamowały wzrost produkcji, a obawy przed stale rosnącymi cenami skłoniły firmy do zwiększenia aktywności zakupowej w celu gromadzenia zapasów. Mimo nadziei na ostateczne pokonanie tych trudności, optymizm polskich producentów osłabł, osiągając najniższy poziom od siedmiu miesięcy" - powiedział ekonomista IHS Markit Paul Smith, cytowany w komunikacie.
Wartość wskaźnika wynosząca ponad 50 pkt oznacza wzrost aktywności przemysłowej, a poniżej tego progu - spadek aktywności.
(ISBnews)