Szybkość powrotu inflacji do celu będzie większa dzięki dokonanej w październiku podwyżce stóp, niż w sytuacji, gdyby taka decyzja nie została podjęta, uważa członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Eryk Łon.

"Jestem przekonany, że decyzja o podwyżce stóp procentowych podjęta w październiku tego będzie miała swoje średnioterminowe konsekwencje antyinflacyjne i spowoduje, że szybkość powrotu inflacji do dopuszczalnego pasma odchyleń od celu inflacyjnego będzie większa, niż gdyby decyzja ta nie została podjęta" - napisał Łon w artykule opublikowanym w portalu wGospodarce.pl.

Dodał, że "skala podwyżki stóp procentowych dokonanej w październiku była odpowiednia".

Na decyzję członka Rady na najbliższym, listopadowym posiedzeniu RPP zasadnicze znaczenie będzie miał czas przebywania inflacji powyżej górnej granicy celu inflacyjnego w najnowszej projekcji i prognozy dla rynku pracy.

"O mojej postawie na listopadowym posiedzeniu RPP mogą zadecydować różne czynniki. Ważne znaczenie mieć będzie na przykład to, jak długo wedle najnowszej projekcji inflacja przebywać będzie powyżej górnej granicy od celu inflacyjnego. Z pewnością dużą wagę przywiązywać będę do tego, jaką wartość przyjmą w tabeli dotyczącej 'centralnej ścieżki projekcji inflacji i PKB' dane dotyczące sytuacji na rynku pracy. Warto przypomnieć, że w takiej tabeli prezentowanej w 'Raporcie o inflacji' prezentowane są nie tylko dane dotyczące stopy bezrobocia, lecz także zmian liczby pracujących w polskiej gospodarce" - napisał Łon.

W październiku br. RPP podwyższyła stopy procentowe, w tym stopę referencyjną do 0,5% z 0,1%.

(ISBnews)