Ostatni tydzień listopada może być kolejnym tygodniem podwyżek cen paliw na stacjach i ceny diesla i benzyn wzrosną o 5-7 gr/l, wynika z komentarza rynkowego analityków BM Reflex.
Poniżej komentarz rynkowy BM Reflex:
Po kilku tygodniach względnie stabilnych cen paliw ostatni tydzień przynosi nam zauważalne podwyżki cen, będące wynikiem wzrostu cen ropy naftowej, produktów ropopochodnych oraz zauważalnego osłabienia złotówki względem dolara.
Benzyna Pb95 podrożała średnio 6 gr/l do poziomu 6,11 zł/l. Za litr diesla płacimy aktualnie średnio 6,17 zł/l, czyli 6 gr/l więcej niż przed tygodniem. Średnia cen autogazu wzrosła również 6 gr/l do poziomu 3,20 zł/l. Ceny benzyn i diesla są najwyższe od początku września, a autogazu od marca 2023 roku.
Wszystko wskazuje jednak na to, że to nie koniec podwyżek cen. W okresie 18-22 listopada hurtowe ceny benzyny i diesla w Orlenie wzrosły 6-7 gr/l netto. Ostatni tydzień listopada może przynieść dalszy wzrost cen diesla i benzyn na stacjach średnio o 5-7 gr/l.
W dalszym ciągu zarówno benzyna jak i diesla jest znacznie tańszy niż przed rokiem kiedy to za litr Pb95 płaciliśmy 6,52 zł/l, a diesel kosztował średnio 6,67 zł/l.
Ropa naftowa
W piątek rano styczniowa seria kontraktów na ropę Brent wyceniana jest na około 74 USD/bbl. W skali tygodnia ropa Brent podrożała niecałe 4 USD/bbl i jest to największy tygodniowy wzrost cen ropy naftowej od początku października.
Rośnie premia za ryzyko geopolityczne związane z eskalacją konfliktu Rosja-Ukraina oraz Izrael-Hamas.
Uwaga rynku będzie powoli przesuwać się w stronę zaplanowanego na 1 grudnia ministerialnego posiedzenia OPEC+. W trakcie konferencji klimatycznej ONZ(COP29) w Baku sekretarz generalny OPEC podkreślił, że to ropa naftowa i produkty ropopochodne będą nadal odgrywały kluczową rolę i kształtowały sposób w jaki ogrzewamy czy chłodzimy budynki, podróżujemy oraz budujemy.
(ISBnews/BM Reflex)