Protokół z posiedzenia FOMC niewiele zmienia

Komentarze

Wall Street w środę, po bezbarwnej sesji wtorkowej, powinna była pokazać, czego tak naprawdę chcą amerykańscy gracze. Dobre nastroje robiło przed sesją w USA bardzo optymistyczne zachowanie giełd europejskich.

Bykom pomagać mogło też to, że na dwie godziny przed końcem sesji opublikowany został protokół z ostatniego posiedzenia FOMC. Ten pretekst, bo przecież nie powód jako, że od tego czasu członkowie Fed dużo mówili, często bykom pomaga. Generalnie widać było, że członkowie FOMC będą cierpliwi w sprawie ścieżki podwyżek stóp i we wrześniu poinformują o sposobie redukcji bilansu Fed.

Raport o rozpoczętych w lipcu budowach domów i pozwoleniach na ich budowę pokazał, że liczba budów spadła o 4,8% (oczekiwano wzrostu o 0,4%), a liczba pozwoleń spadła o 4,1% (oczekiwano spadku o 2%). Ten raport nie miał najmniejszego wpływu na nastroje.

Indeksy na Wall Street od początku sesji rosły, chociaż nie było to wzrosty duże. Od połowy sesji zaczęły się obniżać, ale po publikacji protokołu z lipcowego posiedzenia FOMC słabszy dolar i dość „gołębi” wydźwięk protokołu zaczęły bykom pomagać. Trwało to tylko chwilę. Indeksy wróciły do poziomu neutralnego i zakończyły sesję tuż nad nim (S&P 500 zyskał 0,14%).

W Polsce publikacja wstępnych danych o PKB w drugim kwartale niespecjalnie wpłynęła na rynkowe nastroje. Oczekiwano nieznacznego zmniejszenia dynamiki wzrostu (z 4,0 do 3,8%), co mogło wynikać z mniejszej liczby dni roboczych w drugim kwartale 2017 roku. Okazało się, że PKB wzrósł o 3,9% r/r. To były dobre dane, ale umocnienia złotego zdecydowanie z nimi bym nie wiązał. Oczywiście słabe zachowanie GPW też nie miało nic wspólnego z danymi.

GPW rozpoczęła środową sesje od wzrostu indeksów. Nie widać było takiej chęci do prowadzenia indeksów na północ, jaką dało się zaobserwować na innych giełdach, ale zwyżka WIG20 po godzinie też przekroczyła pół procent, a potem indeks powoli pełzł dalej na północ.  

WIG20 zyskiwał już ponad jeden procent, ale po wejściu Amerykanów do gry zaczęły się u nas dziać dziwne rzeczy. Indeksy osuwały się, a kropkę nad i postawił „niedźwiedzi” fixing. WIG20 zyskał jedynie 0,19%, ale nadal podtrzymuje sygnał kupna. Lepszy był MWIG40 – zyskał 0,56%, ale nadal pozostał w trendzie bocznym.

Skoro wczoraj, kiedy nastroje w Europie były doskonałe, GPW zachowała się tak jak później zachowała się Wall Street to dzisiaj najbardziej prawdopodobne jest to, że na rynku będzie panował marazm, a zmiany indeksów będą nieznaczne. Pamiętać jednak trzeba, że prawdopodobne to nie znaczy, że pewne, bo nasza giełda uwielbia robić niespodzianki.


Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Dom Inwestycyjny Xelion
 

Wiadomości
Santander BP wypłaci dywidendę w wysokości 44,63 zł na akcję

Akcjonariusze Santander Bank Polska zdecydowali o przeznaczeniu na dywidendę 3 504,1 mln zł z ubiegłorocznego zysku oraz 1 056,6 mln ...

Jaki dysk SSD do gier wybrać? Poradnik zakupowy

Dysk twardy to jeden z najważniejszych elementów każdego komputera. Przy zakupie nowego sprzętu warto więc poważnie zastanowić się nad tym, ...

Jak obniżać koszty w handlu międzynarodowym, czyli o kursie dolara i innych walut

W dzisiejszym świecie normą jest, że kursy walut ulegają wahaniom. Świetnym przykładem jest kurs dolara do złotego. Jeszcze w 2022 ...

Opanuj HTML i CSS z GoIT: Podstawy projektowania stron internetowych

Zastanawiasz się nad nauką HTML i CSS? Rozważ kurs GoIT - twój kompletne źródło wiedzy o projektowaniu stron internetowych. Odkryj ...

Co musisz wiedzieć o zdolności kredytowej?

Jak powszechnie wiadomo, zdolność kredytowa to pojęcie, które jest nieodłącznym elementem każdej decyzji związanej z zaciągnięciem kredytu.  Bez względu na to, ...

Konto oszczędnościowe - jak wybrać najlepsze?

Konto oszczędnościowe to jeden z popularnych dodatków do rachunków osobistych, z którego korzysta wiele osób. Jest tak samo popularny, jak ...