Mocniejsze wejście w korektę (na GPW)

Komentarze

Wall Street i rynek walutowy miały we wtorek kilka rzeczy do przetrawienia. Były to zarówno raporty kwartalne spółek jak i raporty makro. Mówiono też o nowym faworycie prezydenta Trumpa na fotel szefa Fed (w lutym przyszłego roku). Podobno jest nim John Taylor, który jest zdecydowanie większym „jastrzębiem” niż Janet Yellen, obecna szefowa Fed. Te pogłoski umacniały dolara.

Najważniejszy z raportów makro był ten o dynamice produkcji we wrześniu. Wzrosła o 0,3% m/m (oczekiwano wzrostu o 0,2%), a wykorzystanie potencjału produkcyjnego wyniosło 76% (oczekiwano 76,2%).

Bez reakcji rynków przemknęły: indeks rynku nieruchomości podawany przez NAHB (wyniósł 68 pkt. – oczekiwano, że pozostanie na poziomie 64 pkt.) oraz raport o cenach płaconych w eksporcie/imporcie (wzrosły odpowiednio o 0,8/0,7% m/m).

Dla rynku akcji ważne mogło być to, że we wtorek wyniki kwartalne opublikowały m.in. Goldman Sachs, Johnson & Johnson i Morgan Stanley. Reakcje były mieszane. Akcje Goldman Sachs mocno taniały, akcje Johnson & Johnson mocno drożały, a Morgan Stanley zmieniały się nieznacznie.

Spadek cen surowców i mocniejszy dolar szkodziło obozowi byków, ale gracze, którzy pamiętają, że należy kupować spadki trzymali indeksy przez całą sesję w pobliżu linii poziomu neutralnego. Niedźwiedziom udało się wypracować podczas sesji mikroskopijny spadek, ale po nim kupujący prowadzili indeksy do góry i S&P 500 zakończył sesję kolejną mikro-zwyżka – wzrósł o 0,07%.

W Polsce we wtorek GUS opublikował raport o przeciętnym wynagrodzeniu i zatrudnieniu w polskich firmach zatrudniających ponad 9 osób we wrześniu. Dowiedzieliśmy się, że wynagrodzenie wzrosło o 6,0% r/r (oczekiwano 6,2%), a zatrudnienie o 4,5% r/r (oczekiwano 4.6%). Dane były nieznacznie niższe od oczekiwań, ale mimo to bardzo dobre.

GPW rozpoczęła wtorkową sesję od niewielkiego wzrostu indeksów, ale jak tylko gracze zobaczyli, że inne giełdy europejskie są dość niechętne wzrostom to u nas indeksy zanurkowały i zabarwiły się na czerwono. Szczególnie mocno tracił MWIG40, któremu bardzo szkodził spadek cen akcji CD Projekt.

Dopiero przed rozpoczęciem sesji w USA WIG20 zaczął się podnosić. Okazało się, że to był łabędzi śpiew obozu byków. Wystarczyło, żeby sesja w USA rozpoczęła się niedużymi zmianami indeksów (kosmetycznymi spadkami), żeby u nas indeksy zanurkowały. WIG20 stracił 0,8%, a MWIG40 aż 1,46%.

Po wtorkowej sesji WIG20 nadal jest w trendzie wzrostowym, a oscylatory nadal też podtrzymują sygnały kupna. Jednak jeszcze jeden spadek i pojawią się sygnały sprzedaży. MWIG40 zdecydowanie wrócił do trwającego od początku roku trendu bocznego, a oscylatory tutaj wygenerowały sygnał sprzedaży.





Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Dom Inwestycyjny Xelion
 

Wiadomości
PKP Cargo miało 82,1 mln zł zysku netto, 1 083,1 mln zł zysku EBITDA w 2023 r.

PKP Cargo odnotowało 82,1 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w 2023 r. wobec 148 mln zł ...

Jaki dysk SSD do gier wybrać? Poradnik zakupowy

Dysk twardy to jeden z najważniejszych elementów każdego komputera. Przy zakupie nowego sprzętu warto więc poważnie zastanowić się nad tym, ...

Jak obniżać koszty w handlu międzynarodowym, czyli o kursie dolara i innych walut

W dzisiejszym świecie normą jest, że kursy walut ulegają wahaniom. Świetnym przykładem jest kurs dolara do złotego. Jeszcze w 2022 ...

Opanuj HTML i CSS z GoIT: Podstawy projektowania stron internetowych

Zastanawiasz się nad nauką HTML i CSS? Rozważ kurs GoIT - twój kompletne źródło wiedzy o projektowaniu stron internetowych. Odkryj ...

Co musisz wiedzieć o zdolności kredytowej?

Jak powszechnie wiadomo, zdolność kredytowa to pojęcie, które jest nieodłącznym elementem każdej decyzji związanej z zaciągnięciem kredytu.  Bez względu na to, ...

Konto oszczędnościowe - jak wybrać najlepsze?

Konto oszczędnościowe to jeden z popularnych dodatków do rachunków osobistych, z którego korzysta wiele osób. Jest tak samo popularny, jak ...