Standard & Poor's Ratings Services obniżył długoterminowy rating Polski do poziomu BBB+ z wcześniejszego poziomu A-, poinformowała agencja w piątek 15 stycznia. Perspektywa ratingu jest negatywna, podczas gdy wcześniej była ona pozytywna. Oznacza to, że w ocenie agencji jest co najmniej 1:3 szans na dalsze cięcie ratingu w perspektywie kolejnych 24 miesięcy.
W uzasadnieniu decyzji agencja S&P napisała:
"Od wygranej w wyborach w październiku 2015 roku, nowy polski rząd podjął szereg działań legislacyjnych, które w naszej ocenie osłabiają niezależność i skuteczność (działania) kluczowych instytucji".
Określa też warunki dalszego cięcia ratingu:
"Moglibyśmy obniżyć ratingi, gdybyśmy dostrzegli dalsze osłabienie niezależności, wiarygodności i skuteczności kluczowych instytucji, w szczególności Narodowego Banku Polskiego. Ponadto moglibyśmy obniżyć ratingi, gdyby kondycja finansów publicznych pogorszyła się bardziej, niż wynika z naszego obecnego bazowego scenariusza."
Dzisiejsza decyzja jest pierwszą zmianą oceny wiarygodności Polski od marca 2007 roku, gdy S&P podwyższyła ją do A- z właśnie BBB+. Następnie w lutym 2015 roku agencja podniosła perspektywę tego ratingu do pozytywnej.
Decyzja S&P zaskoczyła. Szanse na obniżkę ratingu już w styczniu oceniano na około 30%.
Krok S&P będzie też tworzył presję na inne czołowe agencje. Obecnie Moody's utrzymuje rating Polski na poziomie A2, czyli na poziomie o dwa stopnie wyższym niż S&P. Fitch natomiast utrzymuje swój rating na poziomie A- z perspektywą stabilną.