Potrzeby pożyczkowe brutto w 2017 r. mogą być o ponad 10 mld zł poniżej budżetowego planu, poinformował wiceminister finansów Piotr Nowak.

"Już teraz wiadomo, że potrzeby pożyczkowe brutto będą niższe niż przewidywane w ustawie 178,5 mld zł. Gdy się uwzględni, że w ostatnim kwartale 2016 r. nie było potrzeby emitowania bonów skarbowych zapadających w 2017 r., planowane potrzeby pożyczkowe wynoszą 168,7 mld zł, a więc prawie 10 mld zł mniej" - powiedział Nowak, cytowany przez "Puls Biznesu".

Według niego, kwota będzie prawdopodobnie jeszcze niższa, ponieważ nowa prognoza też zakłada pełną realizację deficytu budżetu państwa, który zapisano na poziomie 59,35 mld zł.

"Zarówno ubiegły, jak i poprzedni rok pokazał, że wykonanie jest zwykle znacząco niższe" - przypomina wiceminister.

W budżecie państwa na koniec listopada 2016 r. odnotowano 27,6 mld zł deficytu, czyli 50,4% planu przewidzianego w ustawie budżetowej na cały rok.

"PB" napisał także, że "do tego w tym roku szykuje się solidna wpłata z banku centralnego, która może sięgnąć nawet 10 mld zł".

W ub. tygodniu Nowak informował, że po przeprowadzeniu pierwszej w br. aukcji obligacji stopień sfinansowania tegorocznych potrzeb pożyczkowych osiągnął poziom ok. 29%.

Według projektu tegorocznego budżetu, planowane w 2017 r. potrzeby pożyczkowe netto kształtują się na poziomie 79,01 mld zł wobec 64,72 mld zł planowanych na 2016 r., a planowany poziom potrzeb pożyczkowych brutto (suma potrzeb netto oraz przypadającego do wykupu długu przy przyjętych założeniach odnośnie do sprzedaży bonów skarbowych w 2016 r.) wynosi 178,49 mld zł w 2017 r. wobec 174,3 mld zł w 2016 r.

(ISBnews)